Kilka słów od producenta:
Poczuj naturalną moc cytrusów: cenionej za bogaty owocowy aromat mandarynki, pochodzącej z wyselekcjonowanych zbiorów dojrzewających w pełnym słońcu basenu Morza Śródziemnego, oraz limonki, o lekko kwaśnym miąższu, z upraw organicznych na Korsyce.
Le Petit Marseillais Mandarynka i Limonka oczyszcza i delikatnie nawilża skórę. Obfita, łatwa do spłukiwania piana pozostawia na niej zapach soczystej mandarynki. Skóra promienieje - jest miękka, nawilżona i odświeżona.
Nie będę ukrywać, że tak żywe kolory opakowań wywołują u mnie uśmiech na twarzy. I choć zielony nie należy do moich ulubionych odcieni to przyznam, że żel totalnie wpasował się w mój gust!!!!
Opakowanie posiada pojemność 400 ml.
Dostępność: Rossmann, Super Pharm, Natura, Tesco
Cena: ok.10,00 - 15,00 zł
Skład:
Znajdziemy tu glicerynę, wyciąg z limonki, wyciąg z mandarynki, związki zapachowe, substancje powierzchniowo - czynne, barwniki itd.
1. O ile opakowanie posiada fajny kolor, o tyle sam żel jest tylko lekko zielony i pachnie słodko, przyjemnie, cytrusowo. Jest to taki aromat, który fantastycznie pobudza rano i dodaje energii, a użyty w ciągu dnia świetnie odświeża. Jak dla mnie rewelacja w okresie wiosenno - letnim!
2. Nie ma mowy o podrażnieniu, czy wysuszeniu. Nie odczuwam specjalnego nawilżenia, ale cieszy mnie fakt, że moja skóra nie jest zaczerwieniona, sucha i mało przyjemna w dotyku. Wręcz przeciwnie!!! Nie zawsze rano mam czas na użycie balsamu do ciała, a ten produkt sprawia, że nie muszę się o nic obawiać.
3. Rzeczywiście tworzy się obfita piana już przy aplikacji dosłownie odrobiny żelu, a to sprawia iż jest on wydajny i przyjemny w stosowaniu.
4. Dobrze oczyszcza i pięknie pachnie. To chyba jego największe atuty. Do tego nie jest drogi i dostępny praktycznie wszędzie.
5. Co ciekawe, również mój mężczyzna zakochał się w tym żelu. Testujemy razem nowe zapachy, a każdy z nas ma inny gust. Co się okazało w przypadku tego kosmetyku jesteśmy zgodni w każdym aspekcie ;)
Uwielbiam żele LPM. Wypróbowałam już praktycznie każdy zapach. Mam swoich ulubieńców i nie wyobrażam sobie dziś porannego prysznica czy wieczornej kąpieli bez tych produktów. Jestem ciekawa, czy i Wy tak macie? Który zapach LPM najbardziej do Was pasuje?
XOXO
lubię jak jest sporo piany podczas kąpieli :-) a opakowanie też musi przyciągać wzrok :-)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona tym zapachem, na lato byłby dla mnie idealny ;)
OdpowiedzUsuńPóki co wypróbowałam 3 zapachy. Tego nie miałam, ale jest interesujący :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ale na pewno zakupie
OdpowiedzUsuńTez je lubie. Tego nie mialam, chyba bedzie nastepny
OdpowiedzUsuńLubię te żele, bo tworzą fajną pianę :)
OdpowiedzUsuń