11/07/2014

LILY LOLO BB Cream - nowośc marki w moim makijażu!

Dziś znów nawiązuję do "kolorówki", a tym razem będzie o mineralnym kremie BB LILY LOLO. Jak dla mnie nowość, choć z kremami tego typu już miałam do czynienia. Coś co bardzo mnie zainteresowało i mam nadzieję, że zainteresuje i Was. Przedstawiam Wam bohatera dzisiejszego odcinka...

 
Krem BB o lekkiej formule, w skład którego wchodzą odżywcze składniki o właściwościach przeciwstarzeniowych i nawilżających oraz mineralne pigmenty zapewniające wyrównanie kolorytu cery.


 
Krem dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych czyli light i medium. Jak widzicie na zdjęciu ja posiadam tą najjaśniejszą wersję.
Opakowanie wygodne z pompką, która idealnie dozuje produkt.
Pojemność : 40 ml
Przydatność od otwarcia: 12 miesięcy
Cena: 65,90 zł
 
Użyty jako podkład daje lekkie krycie i efekt zdrowej, promiennej cery. Świetnie sprawdza się także jako baza pod podkład mineralny.
 Bez silikonów
Efekt ujędrnienia i działanie przeciwstarzeniowe
Zawiera składniki nawilżające tj. hialuronian sodu, ekologiczny aloes oraz olejek jojoba
Delikatne krycie oraz rozświetlenie
Naturalne antyoksydanty oraz ochrona przeciwbakteryjna
Odpowiedni dla wegan
 
Co znajdziemy w składzie?
 
 
Jest gliceryna, olej jojoba, olej z kiełków pszenicy, olej ze słodkich migdałów, olej arganowy, związki zapachowe, witamina E, wyciag z aloesu, olej manuka, olej z pestek granatu, olej ze słonecznika, kwas hialuronowy, barwniki itd.
 
 
Konsystencja kremu jest lekka, może troszkę wodnista przy aplikacji.
Kolor light idealnie pasuje do mojej karnacji, ale przy bardzo jasnych cerach może być znów za ciemny.
Pachnie cytrusowo, przyjemnie!
Nie sprawia trudności z rozprowadzeniem, nie robi smug, nie podkreśla suchych skórek.
Czuć nawilżenie i nie ma też mowy o wysuszeniu, czy efekcie "maski".
Produkt nie należy do tych bardzo kryjących ( to jest tylko krem BB ).
Nie zrobicie nim sobie krzywdy i nada się idealnie dla osób, które zaczynają swoją przygodę z makijażem. Jeśli natomiast będziecie chciały zakryć niedoskonałości to nie będzie kosmetyk dla Was.
No dobrze, to zobaczcie jak krem prezentuje się na mojej twarzy:
 
 
 
Jak widzicie produkt idealnie dopasował się do mojej cery i zupełnie go nie widać. Taki rezultat bardzo mi się podoba i jest jak dla mnie idealny w codziennym, lekkim makijażu.
Po przypudrowaniu twarzy krem utrzymuje się na skórze do kilku godzin. Dopiero po upływie tego czasu zaczynam się troszkę świecić w strefie T.
Co mogę więcej dodać?
Kosmetyk wydajny, w dobrze pomyślanym opakowaniu.
Przy codziennym stosowaniu nie pojawiły się na mojej skórze żadne niespodzianki. Nie zapycha, nie przesusza, ale też nie matuje i nie kryje zbyt mocno.
Jeśli wolicie kremy BB od tradycyjnych podkładów warto wypróbować właśnie ten.
Polecam osobom przy skórze suchej, normalnej i mieszanej.
Ciekawa nowość w ofercie LILY LOLO.
 
 
Życzę Wam również miłego weekendu!
XOXO

4 komentarze:

  1. Produkty mają bardzo ładne opakowania, Z efektem robią wrażenie.Chętnie wypróbuję .

    Buziaki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamówiłam sobie próbkę i ... cieszę się, że tylko próbkę bo o ile kosmetyk całkiem fajnie spisywał się na mojej cerze tak zapach... eh wolę tego nie wspominać.... jestem mega wrażliwcem i zapachy bardzo mnie drażnił.. ten przyprawiał mnie o mdłości i cały dzień mając ten kosmetyk na twarzy bolała mnie głowa.... szkoda, bo naprawdę godny jest wypróbowania... fajnie, że u Ciebie się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo ładnie i naturalnie, niestety nie dla mnie, potrzebuję dobrego krycia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się. Lekko kryje, fajnie rozświetla :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram

Copyright © 2017 COCO COLLECTION