ESTEE LAUDER DOUBLE WEAR - IDEALNY PODKŁAD.

Jeden z moich pierwszych podkładów z wyższej półki. To właśnie od niego zaczęłam poszukiwania ideału i to właśnie on towarzyszy mi przez ostatnie lata. Dziś postanowiłam Wam nieco więcej o nim opowiedzieć, ale też o jego "braciach i siostrach", bo jak już pewnie zauważyliście rodzina ciągle się powiększa. Poznajcie Estee Lauder Double Wear - podkład idealny!

To nie będzie tradycyjna recenzja podkładu, gdzie pokazuję Wam kolory i skupiam się na szczegółach. Nie! Dziś zrobimy coś innego. Chcę Wam zwrócić bardziej uwagę na dopasowanie dla siebie idealnego podkładu i dobór do typu cery. Wiem po sobie, jak trudne są poszukiwania. Skupiamy się na różnych aspektach i mamy różne wymogi. Nie tylko odcień jest dla nas ważny, ale i konsystencja, trwałość i to, jak podkład zachowa się na skórze. 

Zacznijmy więc od tradycyjnej bestsellerowej wersji Estee Lauder Double Wear . Szklana buteleczka i złota nakrętka dobrze się nam kojarzą, choć przez wiele lat aplikacja i wydobycie podkładu było dość uciążliwe. Dziś tak już nie jest, bo marka Estee Lauder udostępniła w sprzedaży pompki, które pasują do każdego typu podkładu. 

Kupicie je pod tym linkiem - https://www.esteelauder.pl/product/643/36639/katalog-produktow/makijaz/twarz/podkady/double-wear/makeup-pump

To, co wyróżnia ten podkład to niesamowita trwałość i mogą to potwierdzić nawet profesjonalni wizażyści. Estee Lauder Double Wear  nie ma sobie równych. Trzyma się na skórze przez wiele wiele godzin, ale też trzeba pamiętać, by podczas demakijażu dobrze oczyścić z niego skórę. 

Trwałość to nie wszystko. Marka systematycznie wprowadza nowe odcienie i o ile dobrze się orientuję jest to jedyny podkład, który posiada tak rozbudowaną gamę kolorystyczną. A to oznacza, że każda z nas znajdzie coś dla siebie. 

Konsystencja Estee Lauder Double Wear jest lekko kremowa, beztłuszczowa, bezzapachowa, dobrze się go rozprowadza przy użyciu pędzla czy też gąbki. Można budować nim krycie od średniego do bardzo mocnego. Niestety ten podkład moim zdaniem jest też nieco "ciężki". Po kilku godzinach odniesiecie wrażenie przesuszenia skóry. Dlatego też uważam, że nie jest to podkład do codziennego stosowania w przypadku cery suchej, odwodnionej i mocno przesuszonej. Natomiast posiadaczki cer mieszanych i tłustych będą zadowolone. 

Jest też lżejsza wersja i jak dla mnie wspaniała. Węższa buteleczka i zupełnie inna konsystencja. Bardzo wodnista!!! Dzięki niej budujemy krycie od delikatnego do średniego. Double Wear Nude fantastycznie sprawdza się w codziennym makijażu i jest równie trwały, ale uwaga... Już tak nie obciąża skóry. Ta wersja podkładu sprawdzi się do cery suchej, normalnej i mieszanej. 

Dodatkowym plusem Double Wear Nude jest filtr UV o SPF 30, czyli więcej niż w standardowej wersji oraz zawartość przeciwutleniaczy w składzie, a to jeszcze bardziej potęguje moją opinię, że podkład będzie sprawdzał się w makijażu każdego dnia. Oczywiście, gama kolorystyczna nie jest już tak szeroka, ale mimo wszystko polecam Wam go przetestować. 

Teraz czas na nowość Estee Lauder. Tutaj wkracza już miękka tubka, a w niej kremowa konsystencja Double Wear Light. Z jednej strony matowe wykończenie, a z drugiej dodatkowe nawilżenie. Udoskonalona formuła z efektem wygładzenia skóry na zdjęciach czy w kamerze. Znów mamy trwałość przez wiele godzin, krycie od średniego do mocnego. Wspaniałe rozwiązanie dla cer suchych, normalnych i nawet dla mieszanych. Niski filtr UV, ale całkiem ciekawy wybór kolorów. 

Ostatnio sięgam właśnie po ten podkład i intensywnie go testuję. Muszę przyznać, że na mojej mieszanej skórze utrzymuje się bez skazy przez 10 / 12 godzin. Może odrobinę zaczynam świecić się w strefie T, ale nie muszę nic z tym robić, bo wygląda bardzo naturalnie. Podkład nie daje też efektu płaskiego matu, a dla mnie jest to bardzo ważne w codziennym makijażu skóry po 30 roku życiu. 

Podkład jest już dostępny w salonach marki Estee Lauder oraz w perfumeriach Douglas. 

W ofercie marki znajdziecie jeszcze kilka innych wersji. Jak wiecie, od dłuższego czasu jestem zakochana w wersji kompaktowej, w poduszeczce. Gdybym miała pogrupować dla Was te podkłady to: 

Estee Lauder Double Wear ( wersja standardowa ) - cera mieszana i tłusta, na wielkie wyjścia i specjalne okazje. Podkład, który nie ma sobie równych, jeśli chodzi o trwałość. 

Estee Lauder Double Wear Nude - cera sucha, normalna i mieszana. Idealny w codziennym makijażu o lekkim kryciu, ale ogromnej trwałości. 

Estee Lauder Double Wear Light - do cery suchej, normalnej i mieszanej. Daje średnie krycie do mocnego. Nawilża, wygładza i lekko matuje. Świetny do zdjęć. 

Estee Lauder Double Wear Cushion BB - idealny przez cały rok zwłaszcza latem ( bardzo wysoki filtr UV 50 SPF ), lekkie krycie do średniego, wersja do torebki i świetny do poprawek. Bardzo wygodny w użyciu. Do każdego typu cery! 

*** 

Mam nadzieję, że dzisiejsza recenzja i takie porównanie przypadło Wam do gustu. Jestem ciekawa, który z tych podkładów znacie i systematycznie stosujecie? A może jeszcze nie zaczęliście przygody z Double Wear? 

XOXO

autor tekstu - kosmetolog, blogerka, vlogerka Anita Kobus

COCO COLLECTION - o mnie

Cześć, mam na imię Anita i oprowadzę Cię po świecie kosmetyków. 

Z zawodu jestem kosmetologiem i od dawna interesuję się skórą, dobrze dobraną pielęgnacją, ale też kosmetykami. Lubię testować nowości i sprawdzać ile z obietnic producenta rzeczywiście jest prawdą. 

Na moim blogu znajdziesz nie tylko recenzje i opinie o kosmetykach. Jest tutaj znacznie więcej: 

Czy Wiesz - kategoria dotycząca wielu ciekawostek z dziedziny kosmetyki oraz kosmetologii. 

Porady - jako kosmetolog radzę w doborze odpowiednich kosmetyków, jakie kroki w pielęgnacji wykonywać, ale też jakie skuteczne zabiegi stosować. 

Prywatnie - ciekawostki z życia blogerki. 

Jeśli jeszcze Ci mało koniecznie sprawdź mój Instagram oraz kanał na You Tube - COCO COLLECTION.