5/12/2020

I'M NATURIKKE Z KWASEM HIALURONOWYM! MOJA OPINIA PO ZAKOŃCZENIU STOSOWANIA TEJ SERII.

Dziś zapraszam Was na post o kosmetykach, które już się pojawiły w moich mediach. Dlaczego znów chcę Wam o nich poopowiadać? Zakończyłam ich stosowanie, dobrnęłam do tzw. denka, a cały czas dostaję od Was pytania jak się sprawdziły, jakie są moje wrażenia po kilku tygodniach ich stosowania i czy dalej jestem zadowolona. W sumie to jest dobry pomysł, by opisać Wam dziś co i jak. Mam też nadzieję, że rozwieję Wasze wątpliwości i odpowiem na większość Waszych pytań. By nie przedłużać zapraszam do dalszej części posta... 




✔️ I'M NATURIKKE Z KWASEM HIALURONOWYM - co to za kosmetyki? 

Jak wiecie cała ta seria, jak i druga linia z kolagenem to nowość na naszym rynku. Dziś nie będę kolejny raz opowiadać Wam co jest w składach, jakie są konsystencje i jak mają działać owe preparaty, bo już to zrobiłam. Przy okazji zostawiam Wam namiar na film i jeśli jeszcze nie wiecie nic o kosmetykach I'M NATURIKKE zapraszam na początek do obejrzenia mojej publikacji na YT, a następnie do dalszej lektury posta: 


✔️ MOJA OPINIA PO ZAKOŃCZENIU KURACJI Z KOSMETYKAMI I'M NATURIKKE

Zacznę od tego, że moje zdanie odnośnie konsystencji, zapachu, opakowań, czy nawet składników w formułach nie uległo zmianie. Nadal uważam, że w tak niskiej i przystępnej cenie są to kosmetyki warte przetestowania. Przynajmniej linia z kwasem hialuronowym, bo ją właśnie używałam. 

Pierwsze dwa tygodnie aplikacji rano i wieczorem, na twarz, szyję oraz dekolt, plus w okolicy oczu dały efekt nawilżenia. Wiele z Was pisało do mnie, że w czasie " kwarantanny " Wasza skóra bardzo mocno się przesuszyła. Ja nie miałam takiego problemu ponieważ to właśnie w tych ostatnich tygodniach regularnie, codziennie sięgałam po kosmetyki, które zapewniły mi odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Mówiłam w filmie, że w składzie znajdziecie dużą ilość dobrych emolientów, ale też sam kwas hialuronowy, który jest humektantem. To nawilżenie utrzymuje się do dziś! 

Po około 4/5 tygodniach zauważyłam również, iż drobne zmarszczki zniknęły. Takie, które często pojawiają się z przesuszenia skóry, a to jeszcze bardziej potwierdziło mnie w opinii, że poziom nawilżenia mojej skóry się zwiększył i utrzymuje na dobrym poziomie. Oczywiście, nie liczcie na to, że głębokie zmarszczki znikną po takim czasie, bo tutaj bardzo często należy zadziałać mocniej, np. zabiegami. Kremy czy inne preparaty pielęgnacyjne mają wspomagać nasze działania w utrzymaniu skóry w dobrym stanie. Im jesteśmy starsze, tym mamy inne wymagania. Dlatego też uważam, że seria z kwasem hialuronowym będzie dobra dla kobiet od 25 roku życia. Natomiast seria z kolagenem może sprawdzić się u starszych kobiet. Mimo wszystko nie oznacza to, że Panie po 40 roku życia i wyżej nie będą zadowolone z serii, którą ja stosowałam, ponieważ tutaj wszystko zależy od wymagań naszej skóry. 

Jakie są jeszcze moje obserwacje? Aplikacja formuły i do niej nawiążę. Na początku nakładałam dość dużą ilość konsystencji, którą następnie musiałam dobrze wmasować w skórę. Ilość emolientów zawartych w składzie może nieco utrudniać rozprowadzenie konsystencji, jednak w przypadku tych kosmetyków zrozumiałam, że im mniej tym lepiej. Doszłam do tego, by odrobinę formuły najpierw zaaplikować na dłonie, dobrze ją rozetrzeć i nieco rozgrzać, a następnie rozprowadzić na skórze twarzy, szyi i dekoltu. No i to był strzał w 10, więc jeśli macie problem z tym, by dobrze rozetrzeć formuły zastosujcie się do mojego triku! 

Mimo iż posiadam skórę wrażliwą oraz mieszaną nie miałam żadnych problemów z owymi kosmetykami. Nie było mowy o podrażnieniach, zaczerwienieniu, szczypaniu czy swędzeniu. Pory nie zostały "zapchane", a skóra cały czas jest w dobrym stanie. Wiele osób ze skórą mieszaną, a nawet tłustą obawia się stosowania pielęgnacji nawilżającej, bardziej odżywczej i kosmetyków o gęstszych, treściwszych formułach. Tutaj nie ma czego! Każdy typ skóry potrzebuje nawilżenia. Warstwę hydrolipidową warto wzmacniać, a w przypadku I'M NATURIKKE macie dobre składy, ciekawe formuły i widoczne działanie. 

Podsumujmy! Dziś kończę pierwsze opakowania, ale nie kończę mojej przygody z tymi kosmetyki. Jeśli moja skóra znów będzie potrzebowała nawilżenia to już wiem, po co sięgać. Komu jeszcze mogę polecić pielęgnację I'M NATURIKKE? Zdecydowanie każdemu! Bez względu na wiek. Warto przetestować i sprawdzić! 

XOXO

autor tekstu - kosmetolog, blogerka, vlogerka Anita Kobus 

COCO COLLECTION - o mnie

Cześć, mam na imię Anita i oprowadzę Cię po świecie kosmetyków. 
Z zawodu jestem kosmetologiem i od dawna interesuję się skórą, dobrze dobraną pielęgnacją, ale też kosmetykami. Lubię testować nowości i sprawdzać ile z obietnic producenta rzeczywiście jest prawdą. 
Na moim blogu znajdziesz nie tylko recenzje i opinie o kosmetykach. Jest tutaj znacznie więcej: 
Czy Wiesz - kategoria dotycząca wielu ciekawostek z dziedziny kosmetyki oraz kosmetologii. 
Porady - jako kosmetolog radzę w doborze odpowiednich kosmetyków, jakie kroki w pielęgnacji wykonywać, ale też jakie skuteczne zabiegi stosować. 
Prywatnie - ciekawostki z życia blogerki. 

Jeśli jeszcze Ci mało koniecznie sprawdź mój Instagram oraz kanał na You Tube - COCO COLLECTION



10 komentarzy:

  1. Potwierdzam, kosmetyki warte przetestowania. Twój trik z aplikacją rewelacyjnie się sprawdza. Też tak robię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie za specjalnie lubię kremy do twarzy YR.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chetnie sprobuje serie z kolagenen. Obecnie robie sobie kuracje z retinolem i potrzebuje dobrego kremu z fltrem 50. Moglabys mi doradzic czy sa kremy z tak wysokim filtrem, ktore dodatkowo pielegnuja cere na dzien?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam na mój kanał YT. Polecam tam wiele ciekawych filtrów SPF. Proszę sprawdzić serię TOP 5.

      Usuń
  4. Czy używanie tych kosmetyków w wieku 20 lat może wpłynąć negatywnie?

    OdpowiedzUsuń

Instagram

Copyright © 2017 COCO COLLECTION