2/11/2019

CZY WIESZ, ŻE SKÓRA TO NASZ ZEWNĘTRZNY MÓZG?

Czytając tytuł dzisiejszego posta pewnie zastanawiacie się, czy nie zwariowałam i co znów wymyśliłam?! Jeszcze jakiś czas temu sama postukałabym się w czoło. Jednak już na studiach z kosmetologii zaczęłam zauważać, że to stwierdzenie ma sens. Dziś jestem tego pewna! 


Jakie są podstawowe funkcje skóry? 

Zacznijmy od liczb. Jeśli jeszcze nie wiecie, skóra to nasz największy organ. Liczy ok. 2m kw. i stanowi ok. 16% masy ciała!!! Uwierzcie mi, jest wyjątkowa ;) Walczy z infekcjami, reguluje temperaturę naszego ciała, chroni nasze DNA przed uszkodzeniami słonecznymi. Jest też zmysłem dotyku, chroni nasze wewnętrzne organy przed uszkodzeniami mechanicznymi, ale pełni również funkcje estetyczne! To właśnie dzięki niej jesteśmy połączeni ze światem zewnętrznym, a przy tym działa z niezależną inteligencją. 

Jeszcze Wam mało? Wyobraźcie sobie, że nasza skóra to źródło powstawania neuroprzekaźników, hormonów i peptydów, które kiedyś uważano z domenę ośrodkowego układu nerwowego. To właśnie skóra łączy ze sobą główne systemy wsparcia: krew, mięśnie i unerwienie. 

Czy rzeczywiście skóra to nasz zewnętrzny mózg? 

Owszem! Skóra jest pomostem między światem zewnętrznym, a naszym mózgiem i posiada swój własny system komunikacji. Tutaj największą rolę spełniają endorfiny, endoikanbinoidy, melatonina, GABA. 

Endorfiny - hormony szczęścia. Łagodzą ból, stres, zmniejszają stany zapalne.
Endokannabinoidy - o nich wspominałam Wam w tym poście - kliknij tutaj
Melatonina - hormon młodości, chroni komórki skóry przed wolnymi rodnikami i reaktywnymi formami tlenu. Reguluje nasz zegar biologiczny. 
GABA - aminokwas odmładzający. Dzięki niemu możemy się uspokajać i wyciszać, gdyż odpowiada on za stan relaksu. Reguluje napięcie mięśni, naprawia uszkodzenia komórkowe oraz promuje syntezę kwasu hialuronowego i kolagenu. 

Skóra to inteligentny organ? 

Oj tak! Mamy tutaj neuroprzekaźniki pobudzające, czyli takie, które przekazują impuls nerwowy na następne komórki drogą depolaryzacji. Zaliczamy do nich między innymi glutaminiany, asparaginiany, noradrenalinę, adrenalinę, dopaminę, histaminę, peptydy czy acetylocholinę. Są też neuroprzekaźniki hamujące, które blokują przekazanie impulsu nerwowego na następne komórki. Tutaj należy wymienić takie aminokwasy jak glicynę, alaninę, GABA, peptydy i niektóre prostaglandyny. 

I teraz wyobraźcie sobie, że wiele takich neuroprzekaźników ma wpływ na nasz nastrój, sen, apetyt, odczuwanie bólu, napięcie mięśni czy też zachowanie młodego wyglądu. Wiele wpływa na zdrowie całego organizmu. Co więcej, badania pokazują, że komórki skóry: melanocyty, keranocyty czy fibroblasty wydzielają i produkują właśnie neuroprzekaźniki. Do dziś odkryto ponad 200 neuroprzekaźników, z tego aż 25 znaleziono w skórze!!! 

Teraz już chyba rozumiecie to stwierdzenie? Nie ukrywam, że bardzo mi się podoba, a sama codziennie spotykam się z tym, jak inteligentna jest nasza skóra, jak zachowuje się na działanie różnych czynników zewnętrznych w tym kosmetyki czy zabiegi. Coś niesamowitego, nie sądzicie?

XOXO

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram

Copyright © 2017 COCO COLLECTION