2/22/2019

WITAMINA C W KOSMETYKACH - DLACZEGO WARTO JĄ STOSOWAĆ?

Powszechne dążenie do zachowania młodego wyglądu przez jak najdłuższy czas inspiruje producentów kosmetyków do poszukiwania substancji, których stosowanie korzystnie wpływa na kondycję skóry i opóźnia proces jej starzenia. Jak już doskonale wiecie jednym z czynników uszkadzających zarówno komórki skóry właściwej jak i naskórka, przyczyniających się jednocześnie do ich degeneracji jest stres oksydacyjny. Mówimy tutaj o działaniu wolnych rodników, które mogą zakłócać wzrost tkanek, zmieniać metabolizm i funkcjonowanie komórek, niszczyć struktury lipidowe i białkowe. Efektem ich działania jest zmniejszenie elastyczności, sprężystości oraz osłabienie mechanizmów obrony w skórze, co przyspiesza proces jej starzenia. I tutaj wkracza witamina C, która utrzymuje odpowiedni potencjał oksydoredukcyjny i uczestniczy w neutralizowaniu reaktywnych form tlenu i azotu, chroniąc komórki przed powstawaniem uszkodzeń oksydacyjnych. Witamina C jest podstawowym składnikiem odżywczym niezbędnym do utrzymania prawidłowej struktury i funkcjonowania skóry. Stymuluje syntezę ceramidów, odpowiedzialnych za utrzymanie prawidłowego nawilżenia skóry i chroni ją przed nadmiernym wysuszeniem. Odpowiedni skład ceramidów w skórze zapewnia jej jędrność i spowalnia procesy starzenia skóry...



Jakie formy witaminy C znajdziemy w kosmetykach? 

Kwas askorbinowy to najpopularniejsza forma witaminy C stosowana w kosmetykach. Jest rozpuszczalną w wodzie witaminą uczestniczącą w licznych procesach metabolicznych organizmu ludzkiego. Po raz pierwszy wyodrębniony został z naturalnych źródeł w 1928 r., a następnie zsyntetyzowany w 1933 r. W 1928 r. antropolog Vilhajalmur Stefansson, szukając wytłumaczenia dlaczego Eskimosi, których dieta uboga jest w surowce roślinne nie chorują na szkorbut, stwierdził, że wykorzystują oni witaminę C zawartą w świeżym mięsie. W 1932 r. Wang i King wyodrębnili witaminę C z cytryny. Poznanie jej struktury i pierwszą jej syntezę zawdzięczamy chemikom - Haworth i Hirst oraz – niezależnie - polski chemik Tadeusz Reichstein dokonali tego w 1933 r. 

Kwas askorbinowy jest jedną z witamin najczęściej stosowanych w kosmetyce. W takiej postaci dodaje się witaminę C do kremów, aby wpływała na syntezę kolagenu i spowalniała procesy utleniania. Dodatkowym efektem działania tego kwasu jest rozjaśnienie i poprawa kolorytu skóry, ponieważ hamuje on proces wytwarzania melaniny, działając depigmentacyjnie. Witamina C zawarta w preparatach miejscowych łatwo ulega utlenieniu w kontakcie z powietrzem oraz degradacji pod wpływem światła i ciepła, a jej wchłanianie przez skórę oraz absorpcja zależą od stężenia kwasu askorbinowego i pH podłoża. Penetracja związku zawartego w preparatach do stosowania miejscowego przez grubą warstwę rogową możliwa jest, jeśli ich pH ma wartości mniejsze niż 3,5  . Kwas askorbinowy może przenikać przez warstwę rogową tak długo, jak długo trwa wymiana jonów na powierzchni cząsteczki. Preparaty o tak niskim odczynie mają jednak działanie drażniące na skórę.

Inne formy witaminy C stosowane w kosmetykach? 

Glukozyd askorbylu ( Ascorbyl Glucoside ). Wytwarzany jest z witaminy C i naturalnej skrobi. Działa w głębszych warstwach naskórka, a także w skórze właściwej. Hamuje produkcję melaniny, zmniejsza przebarwienia i odbudowuje kolagen.

Palmitynian askorbylu ( Ascorbyl Palmitate ). Jest to pochodna witaminy C o dużej stabilności, jednak małej aktywności biologicznej. Działa na powierzchni skóry, nie stymuluje kolagenu.

Sól sodowa fosforanu askorbylu ( Sodium ascorbyl phospate (SAP). Ta postać witaminy C ma podobne działanie jak sól magnezowa fosforanu askorbylu. Dodatkowo jednak, posiada silne właściwości antybakteryjne, działa przeciwtrądzikowo już przy stężeniu 1 proc. w kosmetyku.

Tetraizopalmitynian askorbylu ( Tetrahexyldecyl ascorbate). Jest to obecnie najefektywniejsza forma witaminy C, stosowana w kosmetykach, doceniana szczególnie ze względu na skuteczną redukcję przebarwień na skórze. Dodatkowo nie powoduje podrażnień i może być stosowana latem. 
Cechuje się ona również szczególną trwałością względem światła, ciepła i utleniania. Wykazuje się działaniem wielokierunkowym: przeciwstarzeniowym, rewitalizującym i wybielającym. Stymuluje syntezę kolagenu, aktywuje namnażanie keratynocytów i fibroblastów, przeciwdziała utlenianiu się sebum, chroni przed działaniem promieni UV i powstawaniu rumienia. Ostatnie badania również wykazują, że produkt silnie niweluje powstałe plamy starcze, w tym mocne przebarwienia.


Dlaczego warto stosować witaminę C ? 

Wewnątrzkomórkowy i zewnątrzkomórkowy stres oksydacyjny inicjowany przez wolne rodniki jest jedną z przyczyn starzenia skóry, manifestującego się formowaniem zmarszczek i zaburzeniami pigmentacyjnymi skóry. Czynnikiem zwiększającym zawartość wolnych rodników w skórze jest promieniowanie ultrafioletowe, stąd wszystkie związki o działaniu antyoksydacyjnym, neutralizu- jące wolne rodniki w skórze, zapobiegają procesowi starzenia indukowanego promieniowaniem ultrafioletowym, określanego jako fotostarzenie. Witamina C aktywuje przeciwciała i zwiększa odporność na różne czynniki infekcyjne, spowalnia procesy fotostarzenia skóry także poprzez hamowanie biosyntezy nieprawidłowej elastyny. Zapobiega powstawaniu rumienia wywołanego ekspozycją na promieniowanie ultrafioletowe. Witamina C jest podstawowym składnikiem odżywczym niezbędnym do utrzymania prawidłowej struktury i funkcjonowania skóry. Stymuluje syntezę ceramidów, związków lipidowych występujących w warstwie rogowej naskórka, odpowiedzialnych za utrzymanie prawidłowego nawilżenia skóry.

Czy są jakieś formy transportu witaminy C w głębsze warstwy skóry? 

Owszem. Dzięki technologii, która ciągle się rozwija możemy zapewnić lepszy transport witaminy C do skóry. I tutaj pojawiają się takie nośniki jak: liposomy, nanosomy, nanodyski czy nanogąbki. Utlenianie tej witaminy może być opóźnione o kilka dni, co pomaga skumulować witaminę C i odżywić skórę.

Wiemy już, że stężenie witaminy C w kosmetykach wynosi od 8 do 20%. W preparatach pod oczy od 3 do 5%. Im wyższe stężenie tym bardziej efektywne działanie witaminy C. 

*** 

W następnych postach polecę Wam kilka świetnych kosmetyków bazujących na witaminie C. U mnie tego typu produkty zawsze znajdą się na pierwszym miejscu, podobnie jak kwasy czy retinol. Mam nadzieję, że dziś udało mi się zachęć Was odrobinę stosowania tej cudownej witaminy. A może już stosujecie jakieś fajne preparaty? Jeśli tak, koniecznie dajcie znać w komentarzach. 

XOXO

4 komentarze:

  1. Kupiłam właśnie serum vitamin balance APIS tam jest witamina C tylko nie wiem w jakim steżeniu, oraz ceramidy.Zawarta w serum witamina C, ekstrakt z białych winogron, miłorzębu japońskiego, ceramidy, kwas hialuronowy odżywiają i wygładzają skórę. Poprawiają ukrwienie i stan naczynek krwionośnych. Co myślisz o tej formie serum? czy jest wystarczające dla skóry suchej?

    OdpowiedzUsuń
  2. Super post. Ja stosuje Peter Thomas Roth Potent-C Power Serum i jestem bardzo zadowolona z efektow :) a co myslisz o tym serum z wit. C
    https://www.beautyhabit.com/products/allies-of-skin-vitamin-c-35-collagen-rebuilding-serum

    Czy sklad faktycznie taki dobry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kosmetykach Peter Thomas Roth słyszałam wiele dobrego, choć sama ich jeszcze nie testowałam. Jeśli chodzi o skład serum, o które pytasz to jest bardzo fajny. Witamina C jest tam w ogromnym stężeniu i troszkę zastanawia mnie jak zareaguje na nie skóra. Nie znam badań, które potwierdzają skuteczność witaminy C w tak dużym stężeniu i nie wiem też jak zareaguje skóra wrażliwa ;)

      Usuń

Instagram

Copyright © 2017 COCO COLLECTION