Ależ ja się stęskniłam za tym produktem!!! Swego czasu sięgałam po niego namiętnie i za każdym razem gdy się kończył kupowałam kolejną buteleczkę. Później nastąpiła przerwa. Zapytacie dlaczego? Chyba chciałam przetestować coś nowego, ale ... Nie znalazłam lepszego zamiennika. Nie ma o tym mowy. Tym bardziej ucieszyła mnie niespodzianka od CAUDALIE - pięknie zapakowana, w białym flower box'ie, pełnym świeżych kwaitów - buteleczka ukochanego BEAUTY ELIXIR. Pomyślałam, że warto Wam o nim przypomnieć. Co myślicie?
CAUDALIE BEAUTY ELIXIR - CO SIĘ ZMIENIŁO?
Kształt butelki i jej pojemność pozostały te same, choć nieco zmieniła się kolorystyka i moim zdaniem jak najbardziej na lepsze. Cieniowane mleczne szkło z nutką pastelowego różu to jest to. Przyjemniej się patrzy, a jeszcze przyjemniej korzysta. I mimo iż jest to limitowana edycja to mam nadzieje, że marka pozostanie przy takiej oprawie.
Teraz oceńmy skład i samą formułę preparatu. Czy się zmieniła? Producent sugeruje, iż nie. Dlatego też czym prędzej usunęłam naklejkę z listą składników i porównałam ją z oryginalną wersją BEAUTY ELIXIR. Co się okazało? Nadal mamy bazową wodę, roślinny alkohol, wodę z gorzkiej pomarańczy, związki zapachowe, olejek rozmarynowy, glicerynę, olejek miętowy, wyciąg z afrykańskiej mirry, olejek z melisy, olejek z gorzkiej pomarańczy, olejek z róży damasceńskiej, wyciąg z winogron, witaminę E. Wszystko pozostało tak, jak wcześniej. Nie ma parabenów, sztucznych barwników, olejów mineralnych, substancji pochodzenia zwierzęcego itp.
DODATKOWE PLUSY
Przydatność od otwarcia - 12 miesięcy!
Pojemność 100 ml
Aplikator w postaci spray'u
Na buteleczce informacja, iż marka jest przeciwko testom na zwierzętach.
Zapach? - taki sam jak poprzednio, nieco ziołowo - kwiatowy.
Dla porównania polecam Wam przeczytać post, o BEAUTY ELIXIR, który pojawił się na moim blogu 2 lata temu. Znajdziecie go tutaj: CAUDALIE BEAUTY ELIXIR
Od chwili gdy otrzymałam owy preparat od razu zaczęłam go stosować i przypomniałam sobie, dlaczego moja skóra tak go lubiła. Wiem, że będziecie pytać, czy może on zastąpić tonik? Owszem, bo mamy tutaj wody kwiatowe, które tonizują, ale też olejki, które będą działały pielęgnacyjnie. Możecie spryskiwać nim skórę tuż po przebudzeniu w celu szybkiego odświeżenia. Możecie także stosować go jako ostatni krok pielęgnacyjny przed makijażem. Polecam Wam szczególnie przetestować eliksir na makijaż w celu jego utrwalenia. Zniweluje on pudrowość i sprawi, że skóra z podkładem będzie wyglądała bardzo naturalnie. Efekt utrzyma się do 2 godzin.
Z jednej strony ten kosmetyk jest kompleksowy i można go używać na różne sposoby. Z drugiej jest wyjątkowy w każdym calu, bo to jak reaguje po nim skóra, jak jest rozświetlona i wygląda zdrowo to jest właśnie coś, czego oczekujemy w codziennej pielęgnacji.
Nie będę go Wam dziś polecać, bo robiłam to już wielkrotnie. BEAUTY ELIXIR sam się broni i nie trzeba go zachwalać. Trzeba spróbować i się przekonać!!!
XOXO
autor tekstu: kosmetolog, blogerka, vlogerka Anita Kobus
Produkt otrzymałam do przetestowania od marki CAUDALIE i nie jest to post sponsorowany!
COCO COLLECTION - o mnie
Cześć, mam na imię Anita i oprowadzę Cię po świecie kosmetyków.
Z zawodu jestem kosmetologiem i od dawna interesuję się skórą, dobrze dobraną pielęgnacją, ale też kosmetykami. Lubię testować nowości i sprawdzać ile z obietnic producenta rzeczywiście jest prawdą.
Na moim blogu znajdziesz nie tylko recenzje i opinie o kosmetykach. Jest tutaj znacznie więcej:
Czy Wiesz - kategoria dotycząca wielu ciekawostek z dziedziny kosmetyki oraz kosmetologii.
Porady - jako kosmetolog radzę w doborze odpowiednich kosmetyków, jakie kroki w pielęgnacji wykonywać, ale też jakie skuteczne zabiegi stosować.
Prywatnie - ciekawostki z życia blogerki.
Jeśli jeszcze Ci mało koniecznie sprawdź mój Instagram oraz kanał na You Tube - COCO COLLECTION.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz