ARGIRELINA - KOSMETYCZNY ZAMIENNIK DLA BOTOKSU

Dziś będzie duża dawka wiedzy, którą uwielbiacie. Bo skoro chcemy być świadomymi konsumentami to musimy znać nowinki kosmetyczne i też musimy wiedzieć co ciekawego znajdziemy w produktach pielęgnacyjnych. I właśnie ostatnio przedstawiłam Wam na blogu interesującą serię YASUMI MAMUSHI ARG, gdzie wspomniałam o argirelinie. Zdałam sobie sprawę z tego, że nie wytłumaczyłam Wam jak ona działa, czym jest i dlaczego uważa się ją za kosmetyczny zamiennik dla botoksu. Dlatego też czas nadrobić zaległości i wprowadzić Was w temat. Gotowi? 

CZYM JEST ARGIRELINA I JAK DZIAŁA? 

Za tą intrygującą nazwą stoi acetyl heksapeptyd - 8 i taką nazwę najczęściej znajdziecie w składzie INCI. Jest to nic innego jaka peptyd nowej generacji, który bardzo skutecznie działa na płytkie, jak i głębokie zmarszczki mimiczne, ale też zapobiega ich powstawaniu. Jest łańcuchem sześciu aminokwasów, substancją całkowicie bezpieczną dla zdrowia i organizmu, ale też bardzo skuteczną. Co ciekawe, ten peptyd powstał dzięki połączeniu takich technologii jak chemia kombinatoryczna i synteza stałofazowa (SPS) peptydu. Ok, nazwy świetne, ale pewnie nic szczególnego Wam to nie mówi. 

Otóż wyobraźcie sobie, że komórki skóry są stale poddawane napięciom i zachowują się bardzo podobnie jak mięśnie. Po pewnym czasie takiego działania tracą one nabyte właściwości kurczliwe, a co za tym idzie to powstawanie i utrwalanie zmarszczek mimicznych. I tutaj potrzebna jest właśnie taka substancja, która zadziała podobnie jak bloker. Dlatego też naukowcy po wieloletnich badaniach stworzyli nam coś podobnego do botoksu - Argirelinę! 

Substancja ta jest nietoksyczna i działa na poziomie synaps nerwowo - mięśniowych. Co to oznacza? Powoduje ona rozluźnienie ( rozkurcz ) mięśni mimicznych, hamuje nadmierne wytwarzanie katecholamin, które znów sprzyjają tworzeniu się zmarszczek mimicznych. 

Ciekawostką może być dla Was fakt, iż badania przeprowadzone in vivo na grupie ochotniczek wykazały skuteczne działanie tego peptydu i zmniejszenie zmarszczek aż o 30%. Moim zdaniem jest to świetna wiadomość dla wszystkich osób, które nie chcą korzystać z zabiegów z medycyny estetycznej i mimo wszystko wolą preparaty pielęgnujące. 

Na zakończenie mam dla Was jeszcze kilka ważnych uwag:

Otóż nie stosujemy preparatów z Argireliną u kobiet w ciąży i podczas karmienia piersią. 

Nie nakładamy preparatów z tym peptydem na górną powiekę. Stosujemy je tylko w miejscach, które są wskazane przez producenta kosmetyku! 

Tak, jak wspomniałam we wstępie do dzisiejszego posta Argirelinę znajdziecie między innymi w preparatach do użytku domowego YASUMI MAMUSHI ARG. Dla przypomnienia zostawiam Wam link do posta, gdzie opisałam owe produkty. I jak, kto z Was się skusi? 

https://cococollection.blogspot.com/2019/09/yasumi-mamushi-arg-kosmetyczny-botoks.html

XOXO

Bibliografia: 

http://www.institutebcn.pl/agrieline.html

https://phmd.pl/api/files/view/363585.pdf

1. Lipotec S.A.: Peptides & Delivery Sysems  “Argireline an anti-aging peptide”, (2006) Code: PD010/PD011
2. S. Vilaro: Study on anti-wrinkle effect of Argireline by confocal profilometry techniques; Advancell, Ref: CT441a, (2005).
3. International Journal of Cosmetic Science, Volume 24 Issue 5, Pages 303 – 310  2002
   S. Grazioli, A. Pelegrin: El uso de argireline en mesoterapia, 2005
   
   
   
   
   

   COCO COLLECTION - o mnie

   Cześć, mam na imię Anita i oprowadzę Cię po świecie kosmetyków. 

   Z zawodu jestem kosmetologiem i od dawna interesuję się skórą, dobrze dobraną pielęgnacją, ale też kosmetykami. Lubię testować nowości i sprawdzać ile z obietnic producenta rzeczywiście jest prawdą. 

   Na moim blogu znajdziesz nie tylko recenzje i opinie o kosmetykach. Jest tutaj znacznie więcej: 

   Czy Wiesz - kategoria dotycząca wielu ciekawostek z dziedziny kosmetyki oraz kosmetologii. 

   Porady - jako kosmetolog radzę w doborze odpowiednich kosmetyków, jakie kroki w pielęgnacji wykonywać, ale też jakie skuteczne zabiegi stosować. 

   Prywatnie - ciekawostki z życia blogerki. 

   
   

   Jeśli jeszcze Ci mało koniecznie sprawdź mój Instagram oraz kanał na You Tube - COCO COLLECTION.