BIELENDA EKSPERT CZYSTEJ SKÓRY - kojący micel i żel do mycia twarzy

Jak ważny w naszej pielęgnacji jest dokładny demakijaż powinien wiedzieć już każdy. Czysta skóra to zdrowa skóra, gotowa na przyjęcie składników odżywczych czy regenerację. Niestety na naszym rynku mamy wiele produktów, które są w stanie nam pomóc w codziennej rutynie, ale nie każdy sprawdza się na tyle dobrze, by można go było polecać. Z drugiej strony my kobiety mamy też wymagania, które nie zawsze idą w parze z jakością kosmetyków. Co więc robić? Gdzie szukać? Jak szukać i na co zwracać uwagę? BIELENDA postanowiła sprostać naszym oczekiwaniom i stworzyła nową linię preparatów do prawidłowego i dogłębnego oczyszczania. Dziś przedstawię Wam dwa z nich. Jesteście gotowi?

Linia Ekspert Czystej Skóry została oparta na połączeniu kwasu hialuronowego, odżywczych olejków, miceli i substancji kojących z Technologią Aktywnych Mikro Bąbelków gwarantując nam szybki, łatwy i dokładny demakijaż bez potrzeby mocnego pocierania. W linii tej znajdziemy płyny do demakijażu czy żele do mycia twarzy. 

Kojący płyn micelarny 3 w 1 do mycia i demakijażu twarzy, oczu i ust ma za zadanie efektywnie zastąpić mleczko, tonik, mydło i wodę, a przy tym myć i oczyszczać, neutralizować i pielęgnować.
Nadaje się on do demakijażu wodoodpornego, tonizuje, koi i łagodzi podrażnienia, przynosi ulgę skórze wrażliwej, a przy tym zapewnia jej miękkość i uczucie komfortu.

W składzie tego preparatu znajdziemy panthenol, glicerynę, sorbitol, kwas hialuronowy, czerwony barwnik, konserwant czy allantoinę, itd.

Płyn jest bezzapachowy, czyli coś idealnego dla skóry wrażliwej.
Testowany dermatologicznie o przydatności od otwarcia 6 miesięcznej!
Zwróćcie również uwagę, iż mamy tu dużą butlę o pojemności 400 ml w cenie 13,00 zł, czyli jak dla mnie super!!!

Micel posiada bardzo delikatny różowy kolor, absolutnie nie ma żadnego zapachu i fantastycznie działa! Radzi sobie ze zmyciem tuszu do rzęs, nawet tego wodoodpornego. Dobrze usuwa makijaż i wszelkie zabrudzenia. Pozbywa się szybko zasychających, matowych pomadek, a co jest najważniejsze to nie podrażnia i nie przesusza skóry. Już dawno nie miałam tak fajnego produktu, który nie uwrażliwia już moich wrażliwych oczu. Dodatkowo też nie powoduje "ściągnięcia" skóry, a nawet bym powiedziała, iż fajnie ją koi. Jak dla mnie bomba!!!!

 http://bielenda.pl/produkty/kojacy-plyn-micelarny-3-w-1

Drugi specyfik do oczyszczania skóry to kojący żel, który starannie i skutecznie myje i odświeża cerę, usuwa zanieczyszczenia i pozostałości makijażu. Jest przy tym delikatny i łagodny.

Aplikujemy go na lekko zwilżoną skórę, masujemy, a następnie spłukujemy wodą. Można stosować go codziennie, rano i wieczorem, w zależności od naszych potrzeb.

Ten kosmetyk znajduje się w miękkiej tubce o pojemności 150 g i kosztuje 14,00 zł.
Również został on przetestowany dermatologicznie i posiada 6 miesięczny okres przydatności.

W składzie żelu znajdziemy panthenol, allantoinę, konserwanty, związki zapachowe, czerwony barwnik, emulgatory, emolienty, regulatory pH itd.

Niestety, tu pojawi się również moja mała uwaga, gdyż na opakowaniu znajdziemy informację iż produkt jest bezzapachowy, a niestety nie jest to prawdą. Po pierwsze mamy tu związki zapachowe w składzie, a po drugie aromat samego żelu jest delikatnie słodki i przyjemny!!!! Dlatego też nie sugerujcie się informacją od producenta, bo wprowadza ona w błąd!!!

 http://bielenda.pl/produkty/expert-czystej-skory-kojacy-zel-do-mycia-twarzy

Jeśli zrobimy analizę konsystencji to rzeczywiście znajdziemy w niej maleńkie bąbelki ;) Kolor różowy to według mnie kolejny kobiecy atut. Przetestowałam żel na dwa sposoby. Najpierw według zaleceń producenta i tu mogę stwierdzić, że słabo się pieni, a nawet dodam że wcale. Tworzy się natomiast bardzo przyjemna satynowa formuła, która nie podrażnia, nie przesusza i dobrze się ją zmywa. Drugi sposób, w jaki użyłam ten preparat polegał na zastosowaniu szczoteczki do mycia twarzy i tu pojawiła się delikatna piana, a reszta elementów pozostała ta sama.

Po takim oczyszczaniu moja skóra była odświeżona, gładka i lekko napięta, ale nie ściągnięta. Zapach szybko się ulotnił, a ja byłam gotowa na aplikację substancji odżywczych na moją skórę!

*** 

Podsumujmy teraz oba produkty. W demakijażu ważne jest dla mnie nie tylko sukcesywne działanie, ale też brak podrażnienia. Cierpię z powodu skóry wrażliwej i oczu. Dlatego też przykładam uwagę do tego, by kosmetyki do oczyszczania skóry nie sprawiały, że będę cierpieć. Wieczorna rutyna czy poranna pielęgnacja mają być dla mnie przyjemnością, a nie torturą. I wiecie co, już dawno nie trafiłam na tak dobre kosmetyki w tak niskich cenach. Jestem absolutnie pod wrażeniem micela i będę po niego sięgać z przyjemnością. Jeśli chodzi o żel to wolę produkty, które mocniej się pienią, ale nie oznacza to, iż skreślam kosmetyk z listy! Oj nie! Ten produkt również będzie u mnie gościł, a ja polecam Wam wypróbowanie obu. Jestem ciekawa, czy u Was również sprawdzą się tak dobrze ;)

 http://bielenda.pl/

XOXO