8/01/2016

RAPID WHITE - SAMOROZPUSZCZALNE PASKI WYBIELAJĄCE I MOJA Z NIMI PRZYGODA!

Nigdy przed Wami nie ukrywałam, że dbam o zęby szczególnie! Dlaczego? Kilkanaście lat temu nosiłam aparat na zębach, a ciągłe wizyty u ortodonty czy stomatologa wpłynęły dość mocno na moje podejście. Dlatego też regularnie odwiedzam gabinet dentystyczny, zdejmuję kamień i robię przegląd. Nie mam problemów z próchnicą, z wrażliwymi dziąsłami i nigdy nie robiłam leczenia kanałowego. Nie mniej jednak piję dużo kawy i herbaty, a to nie wpływa dobrze na zęby. Dlatego raz na jakiś czas je wybielam przy pomocy różnych metod. I właśnie dziś opowiem Wam o jednej z nich...




Zacznijmy od tego, co obiecuje nam producent. Mamy mieć wyraźnie bielsze zęby już po 5 dniach, a maksymalny efekt widoczny po tygodniu. Do tego celu wykorzystujemy ultracienkie, elastyczne i przeźroczyste paski o smaku mięty, do których stworzenia wykorzystano innowacyjną technologię samorozpuszczania. Dodatkowym plusem ma być odświeżenie naszego oddechu, szybkość i skuteczność!


Opakowanie zawiera 14 saszetek z paskami na dół i górę oraz akcelerator. Termin ich przydatności to 6 miesięcy! Co ważne nie wolno stosować pasków przy zapaleniu dziąseł, krwawieniu, w ciąży i okresie karmienia piersią, ani u dzieci i osób, które noszą aparat dentystyczny. Przerwa między kolejnymi zastosowaniami powinna wynosić co najmniej 4 tygodnie i nie stosujemy ich częściej niż 6 razy do roku.


W składzie akcelatora mamy wodę i chlorek sodu, a w składzie pasków glicerynę, wodę, aromaty, kwas cytrynowy, ftalen, substancję wiążącą, humektant, maltodekstryna itd.


Jak wspomniałam wyżej w saszetce znajdują się dwa paski, które są wystarczające duże i długie, a także bardzo cienkie. Akcelerator wyposażony jest w miękką gąbkę, nasączoną płynem.

Cena opakowania to ok. 70,00 zł
Możecie kupić je np. w drogerii Rossmann.


Stosowanie i sama aplikacja pasków jest dość wygodna. Najpierw myjemy zęby, następnie smarujemy je akceleratorem i przyklejamy do nich pasek, którego nie należy rozciągać i nakładać na dziąsła. Dociskamy, a po upływie 5-7 minut dokładnie przepłukujemy usta wodą.
Paski mają miętowy, bardzo słodki smak i rzeczywiście się same rozpuszczają. Co prawda nie do końca, ale mimo wszystko jednak tak. Po zabiegu zęby są gładkie, oddech odświeżony!
Podczas stosowania kuracji nie doszło u mnie do żadnego podrażnienia. Zęby nie stały się też wrażliwe, a tym bardziej dziąsła!!!!
Ogromnym plusem w przypadku tych pasków jest to, iż wystarczy trzymać je tylko kilka minut a także można nakładać je 2 razy dziennie.

Zobaczcie teraz jak prezentują się efekty ich stosowania: 




Posumujmy teraz całą kurację! 

1. Plusy w aplikacji i wygoda stosowania.
2. Zero podrażnień i uwrażliwienia.
3. Miętowy smak, krótka aplikacja i samorozpuszczalne rozwiązanie.
4. Ogólna dostępność dla wszystkich i całkiem przystępna cena.

Czy jestem zadowolona z efektów? TAK! Musicie pamiętać, że zęby nie są naturalnie białe a lekko żółte i jest to związane z genetyką. Podczas stosowania ich wybielania powinno się zrezygnować z picia kawy, herbaty czy czerwonego wina itp. Paski wybielają nam zęby tylko o kilka tonów i nigdy nie będzie to taki efekt jak po użyciu lasera. I teraz, jeśli weźmiemy wszystkie te punkty pod uwagę to przyznaję, że jestem jak najbardziej zadowolona, bo moje zęby rozjaśniły się nieco bardziej. Nie zrezygnowałam z picia "farbujących" napojów a to jest tylko na plus owej kuracji! Owszem, nie jest to efekt WOW! Moje zęby nie są śnieżno białe! Ja jednak nie spodziewam się, że tak będzie gdyż nauczona doświadczeniem, wiem iż nie mogę się tego spodziewać. Najbardziej podoba mi się wybielenie kłów, bo są to te zęby, które niestety są najciemniejsze!

Czy polecam? Wiele z Was czekało na moją opinię, gdy pierwszy raz pokazałam Wam paski na snapchacie czy You Tubie! Pytaliście o różne kwestie, a najbardziej ciekawiło Was czy paski nie uwrażliwiają. Potwierdzam, iż nic takiego się nie dzieje, a co do efektów to są one widoczne już po kilku dniach. Myślę również, że warto wypróbować tego typu paski. Jest to rzeczywiście tańsza alternatywa do wybielania w salonie i każdy może sobie na nią pozwolić. Pamiętajcie jednak, by zawsze wcześniej skonsultować Waszą decyzję z dentystą!!!!!

 http://rapidwhite.co.uk/

 http://www.rossmann.pl/Produkt/Rapid-White-Bleaching-Strips-paski-wybielajace-1szt,380410,281

XOXO

24 komentarze:

  1. U mnie również kły są zdecydowanie najciemniejsze ;) Zastanawiam się nad samodzielnym wybielaniem zębów, może zdecyduję się akurat na te paski ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kły są ciemniejsze u każdego, a paski mogą się sprawdzić w takim delikatnym wybielaniu ;)

      Usuń
  2. Super, że u Ciebie się one sprawdziły ... i fatyczne widać lekką różnicę :) ja miałam z innej firmy to mnie podrażniały i jakoś się zraziłam do tej metody ... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam z innej firmy i podobnie mnie podrażniły ;)

      Usuń
  3. Ja robiłam wybielanie laserem - chciałam od razu dobry efekt, bo moje zęby nie mają osadów, tylko po prostu są żółte. A na to to podobno laser miał pomóc. Nie spodziewałam się bieli, ale takiego efektu, jak Ty masz po paskach.
    Od razu po zabiegu efekt był, zęby miały dochodzić do ostatecznego koloru przez dwa tygodnie. Przez tydzień były jaśniejsze, po dwóch zrobiły się dokładnie takie jak wyjściowo. Dla gabinetu było to takie zaskoczenie, że zrobili mi drugi zabieg za darmo, w ramach reklamacji. I po dwóch tygodniach zęby znów były tak samo żółte. Jestem wyjątkowym przypadkiem - jeszcze im się nie zdarzyło, żeby laser zupełnie nie zadziałał, a właściwie na parę dni.
    Duże pieniądze wydałam, z marzeniem o ślicznych ząbkach się pożegnałam, na takie paski w tej sytuacji nawet nie patrzę.
    Dobrze, że u kogoś działają. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to nie jest na całe życie. I wszystko tez zależy od tego co pijesz ,palisz jesz itp . Przy mojej zielonej herbacie bym musiała co tydzień a pije litrami

      Usuń
  4. Po zdjęciach mam wrażenie, że to bardziej różnica w oświetleniu wpływa na kolor zębów a nie te paski ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe i przydatne podsumowanie. Piszesz, że stosowałaś różne metody wybielania. Jak takie paski porównujesz z wybielaniem u stomatologa specjalisty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest zupełnie inne wybielanie, efekt słabszy i nie utrzymuje się tak długo jak po wybielaniu u stomatologa ;)

      Usuń
  6. Ja na szczęście mam białe zęby za to słabe i używam spespecjalistycznych past które sa dość drogie :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej, a ja mam pytanie...Czy masz z natury wrażliwe zęby ? Bo jest to bardzo wazne..
    Nie ukrywam, że czaję sie z kupnem tego.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam wrażliwych zębów, ale za to wrażliwe dziąsła i to również potrafi utrudnić życie ;)

      Usuń
  8. Już testowałam białą perłę i white time i miałam minimalne efekty, ale zainteresowałaś mnie tymi paskami. Chętnie przetestuję! :)
    wzajemne obserwowanie? :)
    http://kaayen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja używam metody Dr Martin Schwarz i ten sposób polecam.

    OdpowiedzUsuń
  10. nikt mi nie powie ze jest coś lepszego niż paski wybielające Crest , osobiście stosowałam i polecam !

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałaś żadnej nadwrażliwości zębów? Mi po paskach Crest czasami się pojawia, ale tylko przy dłuższym stosowaniu (8-10 dni). Po kilku dniach od zaprzestania stosowania przechodzi, ale jednak w trakcie wybielania jest czuć nadwrażliwość. W każdym razie gratuluję efektów, ząbki wyglądają na odświeżone :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czyli te wszystkie paski z opakowaniaa trzeba uzyc tak??? Bo na ulotce napisane jest, ze naksymalny efekt w 7 dni .. więc nie rozumie 😁

    OdpowiedzUsuń
  13. Warto stawiac na nowoczesne rozwiązania w medycynie, w szczególności jeżeli chodzi o higiene hamy ustnej

    OdpowiedzUsuń
  14. Interesująca metoda. Muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń

Instagram

Copyright © 2017 COCO COLLECTION