Nie ukrywam, że za każdym razem, gdy MIYA wprowadza nowość do swojego asortymentu jestem podekscytowania niczym dziecko, które za chwilę ma dostać lizaka. Pewnie pomyślicie, że zwariowałam, jednak jakość, skład i widoczne działanie to jest właśnie to, co przyciąga mnie do marki. I tak właśnie dziś mam ochotę podzielić się z Wami moją opinią o mySUPERskin!!! Jesteście gotowi poznać lekki olejek do demakijażu i oczyszczania twarzy, oczu i ust ??
Co wyróżnia mySUPERskin?
Skuteczny, szybki i delikatny. Oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, nadmiaru sebum i makijażu nie naruszając jej naturalnego pH. Dzięki zawartości olejku z malin otrzymujemy nawilżenie i łagodzenie skóry. Olejek z pestek moreli, abisyński i ze słodkich migdałów wzbogacone witaminą E odżywiają, wygładzają i dodają skórze blasku.
Co ważne, olejek możemy stosować rano i wieczorem na kilka sposobów. Po pierwsze, jako preparat do demakijażu. Wmasowujemy go w suchą skórę twarzy i powiek. Następnie spłukujemy wodą. Możemy dodatkowo zastosować mokry wacik kosmetyczny, by jeszcze lepiej zmyć olejek. I tutaj sprawdziłam mySUPERskin przy mocniejszym i słabszym makijażu. Poradził sobie w każdej sytuacji nawet z tak trwałym podkładem jak EL Double Wear!!! Zwróciłam także uwagę na oczyszczenie oczu. Jak wiecie mam bardzo wrażliwą skórę, ale i oczy dlatego muszę bardzo uważać czym zmywam tusz, cienie itp. I wiecie co? Olejek znów dał radę. Nałożyłam go na powieki oraz rzęsy. Bardzo delikatnie masowałam skórę, a później posłużyłam się wacikiem by ściągnąć zabrudzenia. Nie doszło do podrażnień, szczypania czy innych nieprzyjemnych sytuacji. Jak dla mnie bomba!!!
Drugi sposób na zastosowanie olejku to użycie go do oczyszczania / mycia skóry, czyli drugi krok w demakijażu. Wykonujemy podobne ruchy jak powyżej i nie ma tu specjalnej filozofii. Ja jednak poszłam o krok dalej i użyłam olejek ze szczoteczką soniczną. Chciałam sprawdzić, czy będzie ok i znów się nie zawiodłam. Muszę wspomnieć, że olejek w połączeniu z wodą nie tworzy piany! Pachnie bardzo przyjemnie. Jak dla mnie jest to aromat pomarańczy i słodkiej wanilii ;) Ciekawe doznania w połączeniu z efektywnym oczyszczaniem.
Przejdźmy teraz do omówienia składu mySUPERskin!
Jak już zapewne wiecie MIYA stawia na naturalne rozwiązania. Nie znajdziemy tu parafiny, PEG-ów, SLES, SLS, olejów mineralnych czy silikonów. Mamy za to olejek ze słodkich migdałów już na pierwszym miejscu. Dalej olejek z pestek moreli, olejek malinowy, olejek abisyński, witaminę E, związki zapachowe, roślinny emolient, emulgator i tyle.
Preparat został przebadany dermatologicznie i okulistycznie. Nadaje się do wszystkich typów skóry, w tym także wrażliwej, atopowej i skłonnej do podrażnień. Jest niekomedogenny i mogą go stosować również weganie!
Cena - ok. 35,00 zł
Dostępność - https://www.miyacosmetics.com/produkt/lekki-olejek-demakijazu-oczyszczania-twarzy-oczu-oraz-ust/
Czy polecam mySUPERskin?
Kolejny raz jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jakością oraz działaniem. Produkt, który ma świetny skład, nie podrażnia i dobrze oczyszcza skórę. Sprawdza się przy ciężkim makijażu, ale też z różnymi gadżetami. Dokładnie usuwa z ust matowe zastygające pomadki. Radzi sobie z makijażem oczu. Czego chcieć więcej!
Skóra po oczyszczenia z owym olejkiem jest miękka i głada, rozświetlona i czysta. Stosuję go nie tylko wieczorem, ale i o poranku, ponieważ uwielbiam jego pobudzający zapach. Muszę również dodać, iż pojemność tego kosmetyku to 140 ml, ale jego konsystencja jest na tyle przyjemna ( nie jest zbyt wodnista ), że wystarczy kilka kropli, by zastosować go na całą twarz. To sprawia, że olejek nie zużywa się w ekspresowym tempie, więc mamy cenę godną jakości.
Polecam mySUPERskin każdej z Was. Bez względu na wiek, typ cery czy makijaż. Wielkie brawa dla MIYA za stworzenie kolejnej perełki, którą pokochają kobiety. Gwarantuję Wam, że będziecie zadowolone!
XOXO
Mam ochotę na olejek do oczyszczania twarzy, może akurat skuszę się na tego ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo jest super :)
UsuńAle mnie kusi ten olejek :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, bo jest bardzo kuszący :)
UsuńOstatnio kocham się w olejkach do oczyszczania. Aktualnie używam Resibo i Clinique - chociaż ten też zapowiada się ciekawie. Buziaczki ;*
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu! Jak skończysz te olejki to koniecznie wypróbuj mySuperskin :)
UsuńChętnie poznam to markę i jej produkty.
OdpowiedzUsuńKochana, jeszcze ich nie znasz??? :)
Usuńkoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń♥♥♥
No pewnie, koniecznie :)
UsuńWygląda bardzo ciekawie, nie miałam jeszcze ich kosmetyków, ale są na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńWygląda i działa. Godny polecenia produkt :)
UsuńMam i jestem zadowolona, tak jak z każdego innego produktu Miya:) Myślę, że wiele kobiet go polubi!:D
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję. Moi zdaniem kosmetyki Miya są super :)
UsuńJestem bardzo zadowolona. Wygląda bardzo ciekawie. Mam też kilka innych kosmetyków. W miedzy czasie zapraszam do siebie na ZOiO. Pozdrawiam wszzystkie kosmetyczne wariatki! :)
OdpowiedzUsuńMiya to świetna jakość! Pozdrowienia również dla Ciebie :*
UsuńLubię kremy Miya więc z tym pewnie też bym się polubiła ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie olejki, aktualnie kończy się mój z swisspure, więc może się skuszę :D
OdpowiedzUsuńchetnie przyjze mu sie blizej :)
OdpowiedzUsuńZ Miya znam krem kokosowy i jestem z niego zadowolona. Po olejek też na pewno sięgnę (gdy będzie już dostępny stacjonarnie), bo używam tego typu produktów do demakijażu każdego dnia. A skoro ten ma naturalny skład i dobre działanie, to chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki do demakijażu! Bardzo lubię też tę markę, więc na pewno olejek Miya zagości u mnie. :)
OdpowiedzUsuńJest w Hebe i kusi 🤗 inne ich produkty można kupić w promocyjnej cenie. Trochę się boję, że mnie po nim wysypie, bo ostatnio wyleczyłam cerę żelem Himalaya po wysypie spowodowanym żelem tymiankowym Sylveco. Ale zaryzykuję 😉
OdpowiedzUsuń