AVENE Antirougeurs - oczyszczające mleczko do cery naczynkowej

Ten produkt towarzyszył mi przez ostatni czas i bardzo się z nim polubiłam. I choć stosowałam w demakijażu płyny micelarne to jednak musiałam sięgnąć też po niego. Kupiłam przez przypadek za namową przemiłej pani w aptece. I tak właśnie stałam się jego posiadaczką. A dlaczego poświęciłam mu dzisiejszy post? Bo warto zwrócić na niego uwagę zwłaszcza jeśli zmagacie się z rozszerzonymi naczynkami na Waszej twarzy.

Antirougeurs mleczko to uzupełnienie gamy dermokosmetyków do pielęgnacji skóry naczynkowej.

Jest to idealny produkt do codziennej higieny tego typu skóry. Bogaty w Wodę termalną Avène oraz składniki aktywne dobrane tak, aby łagodzić uczucie gorąca i ściągnięcia skóry charakterystyczne dla skóry wrażliwej naczynkowej. Konsystencja lekkiego mleczka umożliwia niezwykle delikatne oczyszczanie skóry, nawet bez użycia płatków kosmetycznych. Antirougeurs dermatologiczne mleczko oczyszczające pozostawia skórę dokładnie oczyszczoną i świeżą.

Oczyszcza, usuwa makijaż, koi.

Unikalna konsystencja tego produktu łączy w sobie walory kosmetyczne wody i właściwości odświeżające żelu.

Skład:

Znajdziemy tu oczywiście wodę termalną, karbomer, związki zapachowe, wyciąg z ruszczyka kolczastego, emolienty, barwniki itd.

Produkt nie zawiera parabenów.

Jest hypoalergiczny i niekomedogenny.

Mleczko ukryte w wygodnej butelce z pompką.

Przydatność od otwarcia to 12 miesięcy.

Dostępność : apteki

Pojemność: 300 ml

Cena: ok. 50,00 zł

1. Konsystencja jest bardzo delikatnie zielona, kremowa i lekka.

2. Zapach praktycznie niewyczuwalny.

3. Nie podrażnia ani skóry, ani nawet najbardziej wrażliwych oczu.

4. Nie zapycha porów, nie daje uczucia ściągnięcia.

5. Dobrze oczyszcza, dobrze zmywa tusz do rzęs i mocny liner.

6. Łagodne, kojące i wyciszające skórę.

7. Po kilku użyciach widać wyraźne zmniejszenie zaczerwienienia.

8. Będzie idealne do suchej cery, naczynkowej, wrażliwej oraz z trądzikiem różowatym.

9. Bardzo wydajne!!!

10. Można używać bezpośrednio na wacik wcześniej nasączony wodą termalną lub na skórę wykonując masaż, a następnie usunąć go przy pomocy wacika.

Nawet nie spodziewałam się, że tak bardzo przypadnie mi do gustu to mleczko. Jest dobrym uzupełnieniem mojego codziennego demakijażu. Można używać go również jako produkt tylko na oczy bez obawy o podrażnienia. Polecam Wam go serdecznie, bo warto się nim zainteresować.

XOXO