Od producenta:
Rewolucyjny produkt do makijażu ust, który łączy w sobie zarówno pomadkę, jak i błyszczyk – matowa pomadka w płynie. Ten nowy rodzaj barwnej farby do ust ma jedwabiście gładką konsystencję, która zapewnia ustom komfortowe i matowe wykończenie. W przeciwieństwie do wielu dostępnych na rynku matowych pomadek, nie wysusza ust. Produkt dostępny w ponad 20 odcieniach.
Maleńkie opakowanie skrywa w sobie 8 ml produktu.
Wygodny aplikator z gąbeczką ułatwia nakładanie kosmetyku na nasze usta.
Przydatność od otwarcia to okres 18 miesięcy.
Nie testowany na zwierzętach.
Cena: 31,90 zł
Dostępność:
Jak widzicie po odcieniu stałam się posiadaczką nowości, czyli błyszczyko - pomadki o nr 18 Prague.
Kolor jest niesamowity.
Połączenie śliwki, wina, fioletu, różu i czerwieni.
Do tego ta kremowa, delikatna konsystencja bez zapachu i łatwość w aplikacji.
Z jednej strony matowy, z drugiej delikatnie nawilża.
Nie zastyga na ustach i też ich nie przesusza.
Bardzo długo się utrzymuje.
Nie schodzi od razu z warg podczas jedzenia czy picia.
Nie pozostawia też mało przyjemnej obwódki.
Nie odbija się na zębach!!!!
Wystarczy tylko jedna warstwa by cieszyć się pięknym odcieniem i podkreślonymi ustami.
Zobaczcie teraz jak prezentuje się na ustach:
Jestem pod ogromnym wrażeniem! Zakochana do szaleństwa mam ochotę na więcej.
Matowe pomadki często przesuszają usta i jakoś specjalnie nie lubię po nie sięgać. W przypadku tego produktu nie ma o tym mowy. Dodatkowo długo się utrzymuje i nie muszę poprawiać go po jedzeniu, a tym samym martwic się, iż moje usta odbiją się na kubeczku.
Jeśli jeszcze nie próbowaliście to czas na Was. Ja gorąco polecam :)
XOXO
Piękny kolor i bardzo Ci w nim ładnie:)
OdpowiedzUsuńwyglądasz w nim ślicznie, pasuje ci!
OdpowiedzUsuńkolor jest zabójczy i cena całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńMam błyszczyki tej firmy. Piękny kolorek:)
OdpowiedzUsuńJakiś zmasowany atak tych pomadek wystąpił ostatnio na blogach :D Nie dziwię się, bo formułę mają świetną. Zaraz się złamię i dokupię kolejny kolor :D
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ten kolor by do mnie pasował, ale piękny:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie http://bluebrush87.blogspot.com/2015/02/rozdanie-z-pat.html#comment-form
kolor idealny dla Ciebie!! :)
OdpowiedzUsuńja nie używam do ust szminek ani błyszczyków... jedynie pomadki ochronne, wazelinę i masło :D
OdpowiedzUsuńkolor podobny do Plumful z MAC ale oczywiście wykończenie inne, bardzo ładnie współgra zarówno jaśniejszymi jak i ciemniejszymi karnacjami :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kolor! Mam podobną szminkę z Paese, jednak trwałość jest... no kiepska:P Muszę te NYXy wypróbować na własnych ustach:)
OdpowiedzUsuńSwietny matowy efekt, w porównaniu z drogeryjnymi szminkami czy błyszczykami ten zdecydowanie króluje!
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tyyyyle kosmetyków NYXa i te matowe pomadki też są na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńWow, kolor przepiękny i pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńPo prostu boski kolor!
OdpowiedzUsuńIstna piękność! Co za fantastyczny kolor!
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki i twarzowy kolor. A matowe wykończenie boskie :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńPiekny kolor,ja mam jasny różowy.Jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPiękny odcień, chyba się na niego skuszę przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuń