COSMABELL Beauty Touch to kompleksowa 50 - dniowa kuracja dla zniszczonej i przesuszonej skóry dłoni. Idealnie sprawdza się zarówno w codziennej pielęgnacji u osób, które zmagają się z delikatnym odwodnieniem naskórka, jak również w przypadku dużego problemu z suchością i szorstkością skóry.
COSMABELL Beauty Touch wykorzystuje innowacyjny samo-aktywujący się żel, który systematycznie uwalnia do skóry substancje pielęgnujące. Rękawiczki dostosowują ilość uwalnianych składników aktywnych do aktualnych potrzeb naszej skóry, dzięki czemu dłonie zawsze będą w doskonałej formie.
COSMABELL Beauty Touch - nowoczesny kosmetyk przeznaczony do codziennej pielęgnacji dłoni aplikowany za pomocą specjalnych rękawiczek.
Beauty Touch to:
- głębokie nawilżenie skóry dłoni
- redukcja nieprzyjemnego uczucia przesuszonej, ściągniętej i szorstkiej skóry
- odżywienie i regeneracja naskórka
- wzmocnienie skóry dłoni, wzrost odporności na działanie detergentów, bakterii i innych szkodliwych czynników
- poprawa jędrności i elastyczności skóry
- widoczne odmłodzenie i wyrównanie kolorytu
- trwały, wielogodzinny efekt już po jednej aplikacji
Wskazania:
- szorstka, wysuszona i zniszczona skóra dłoni
- niewielkie pęknięcia
- starzenie się skóry
Znajdziemy tu:
Olej jojoba - głęboko nawilża, zmiękcza i uelastycznia naskórek, łagodzi stany zapalne, natłuszcza
Olejek różany - przeciwdziała podrażnieniom, przyspiesza regenerację skóry i odmładza
Witaminę E - regeneruje i odżywia skórę, opóźniając jednocześnie procesy starzenia
Opakowanie zawiera jedną parę rękawiczek w uniwersalnym rozmiarze, wypełnionych innowacyjnym żelem. Dodatkowo do rękawiczek dołączone jest zamykanie opakowanie, w którym przechowujemy je po każdym zastosowaniu.
Przydatność produktu to ok. 50 kuracji, na opakowaniu znajduje się również data ważności.
Dostępność: http://www.cosmabell.pl/ oraz wybrane salony kosmetyczne
Cena: 89,00 zł
Moja opinia:
1. Pierwszy raz spotkałam się tego typu rozwiązaniem. Rękawiczki nie są jednorazowe i podoba mi się, że wystarczają aż na tak dużą ilość kuracji.
2. Kolor rękawiczek to dodatkowy plus ( typowo kobiecy ) a także materiał z jakiego są one wykonane. Elastyczny, miękki, wygodny w użyciu. Po otworzeniu woreczka czujemy delikatny, przyjemny zapach różany, który również przez jakiś czas utrzymuje się na naszych dłoniach.
3. Kolejna kwestia to innowacyjny żel oraz idealnie dobrane substancje aktywne. Nie ma mowy tu o jakimkolwiek czuciu tłustych dłoni, wręcz przeciwnie. Po zdjęciu rękawiczek czujemy nawilżającą warstewkę, która po chwili wchłania się w naszą skórę. Świetne rozwiązanie dla osób, które nie lubią tłustych rąk!!!!
4. Tak niewiele, a tak dużo. Wystarczy 20 minut relaksu by nasze dłonie wyglądały pięknie!
5. Przetestowałam rękawiczki na kilka sposobów i za każdym razem efekt był zadowalający. Już po pierwszym zabiegu zauważyłam nawilżenie, regenerację, ale też odświeżenie i wygładzenie moich dłoni. Przy dłuższym, codziennym stosowaniu moja skóra dosłownie odżyła. Jest miękka, gładka i przyjemna w dotyku. Zniknęły małe przebarwienia, skórki wokół paznokci mniej się przesuszają. Mogę cieszyć się rezultatem, a co ciekawe to ograniczyłam również stosowanie kremów, co momentami mogło być udręką. Owszem, cały czas mam je przy sobie, natomiast moje dłonie są mocniej zregenerowane. Tego było mi trzeba!
6. Zero podrażnienia, zero zaczerwienienia! Sama przyjemność w stosowaniu!
Podsumowując:
Rękawiczki są fantastycznym rozwiązaniem dla każdej z nas i stanowią wspaniałą kurację domową, po którą warto sięgać. Mogą być również uzupełnieniem zabiegów w salonach, a także stosowania kremów do rąk. Co jest ważne to wystarczają nam na wiele aplikacji, działanie rzeczywiście czuć, a efekt jest widoczny. Inwestycja warta uwagi, a na koniec mam dla Was coś specjalnego! Jeśli chcecie wypróbować Beauty Touch, chcecie zadbać o skórę Waszych dłoni i macie ochotę na taką domową kurację, od dziś 4 listopada do 18 listopada na hasło "cococollection" kupicie rękawiczki ze zniżką - 20%!!! Co Wy na to? Jeszcze się zastanawiacie???
XOXO
Nie ma co czekac tylko kupic jak jest zniszka. Pozdtawiam
OdpowiedzUsuńRobilas moze zdjecia przed i po ? Twoj blog jest bardzo fajny, ale testujac kosmetyki brakuje mi udokumentowania tego zdjeciami wlasnie "przed" i "po"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Owszem, próbowałam zrobić takie zdjęcia jednak nie dało uchwycić się nawilżenia i gładkości skóry. Jedynym widocznym efektem było lekkie rozjaśnienie i brak suchych skórek wokół paznokci, więc dałam sobie spokój z takim zdjęciami. Uwierz mi, taki efekt można uchwycić tylko przy pomocy odpowiednich sprzętów kosmetycznych do pomiaru nawilżenia czy też przebarwień, a ja nie posiadam ich w domu :(
UsuńPrzydałaby mi się taka kuracja dla dłoni. Od zeszłej zimy mam przesuszoną skórę, jak tylko temperatura spada poniżej 10 stopni, zaraz pojawiają się stare spękania aż do krwi... Tyle już z nimi robiłam i nic nie pomaga!
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób dbania o skórę :)) Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńale fajne :-) zmykam teraz obejrzeć filmik :-)
OdpowiedzUsuń