Moje pierwsze spotkanie z olejkiem pod prysznic miało miejsce kilka lat temu, kiedy to NIVEA wypuściła pierwszy taki produkt. Pamiętam żelowo-oleistą konsystencję o żółtym kolorze i pięknym zapachu. Pierwsze użycie jak najbardziej na plus. Dlatego też, gdy dowiedziałam się, że marka EVREE również postanowiła stworzyć takie perełki w kilku wersjach jeszcze bardziej moja ciekawość wzrosła...
Multioils Bomb to kosmetyk o upiększającym działaniu olejku makadamia. Jego zadaniem jest niwelowanie blizn i rozstępów, poprawa jędrności i sprężystości skóry oraz głęboka regeneracja i odżywienie. Skóra staje się nie tylko skutecznie oczyszczona, ale i gładka każdego dnia.
W składzie tego produktu znajdziemy bazowy olej sojowy, olej makadamia, witaminę E, witaminę C, związki zapachowe, itp. Nie ma tu wody, parafiny i innych olejów mineralnych. Jak dla mnie bomba!
Przydatność od otwarcia - 6 miesięcy
Pojemność - 250 ml
Cena - ok. 20,00 zł
Buteleczka, w której znajduje się olejek jest plastikowa i bardzo wygodna w użyciu. Konsystencja produktu lekka i wodnista. Zapach? No właśnie, bardzo specyficzny! Podobny do oleju słonecznikowego lub też oliwy z oliwek. Jak dla mnie troszkę słabo. Spodziewałam się pięknego aromatu, a tu nic!
Kolejna kwestia, którą muszę poruszyć to aplikacja i samo użycie. Przez to, że kosmetyk jest tak rzadki, jest też mało wydajny i praktycznie się nie pieni. Mimo wszystko po takiej kąpieli skóra jest dobrze nawilżona i rzeczywiście gładka. Nie posiadam blizn i rozstępów, a to oznacza iż nie mogę potwierdzić Wam, że kosmetyk na nie zadziała. Jako kosmetolog wiem, że olejek może pozytywnie na nie wpłynąć i nieco je zniwelować, ale dopiero wtedy, gdy blizny czy rozstępy są jeszcze różowe. Jeśli natomiast są białe to żaden kosmetyk ich nie usunie!!!!
Super Slim to kosmetyk o modelującym działaniu olejku perilla. Napina i ujędrnia, przyspiesza produkcję kolagenu i elastyny, a także długotrwale nawilża. Tworzy na skórze barierę ochronną , która zabezpiecza przed utratą wody z naskórka.
W składzie tego kosmetyku znajdziemy bardzo podobnie bazowy olej sojowy, a także witaminę E i C oraz wspomniany wyżej olejek perilla. Również duży plas za taką kompozycję!
Pojemność - 250 ml
Przydatność od otwarcia - 6 miesięcy
Cena - ok. 20,00 zł
I znów się powtarza sytuacja z konsystencją oraz zapachem czy wydajnością! Na miejscu producenta pomyślałabym o ciekawych aromatach kwiatowych lub owocowych i nieco gęstszej formule.
Działanie? Bardzo fajnie nawilża i dobrze oczyszcza, ale czy napina? Tego nie zauważyłam. Tym bardziej wzmożonej produkcji kolagenu i elastyny.
Być może jestem tradycjonalistką i wolę mocniej pieniące się kosmetyki. Zwracam uwagę na zapach, bo to on umila mi kąpiel. Niemniej jednak znalazłam świetne rozwiązanie dla tych olejków. Kiedy przygotowuję wieczorną kąpiel dolewam je do wody w wannie, a przez to mam dodatkowe nawilżenie, zero podrażnienia i brak przesuszenia. Mogę zrelaksować się nieco dłużej, a moja skóra nie ucierpi. Po takim zabiegu odczuwam miękkość i gładkość, a to dla mnie bardzo duży plus.
Sami widzicie, zawsze znajdzie się jakieś rozwiązanie. Nie mogę zgodzić się ze wszystkim co obiecuje produkt, ale oba olejki trzeba pochwalić za skład, cenę oraz dostępność. Jestem bardzo ciekawa, czy ktoś z Was już ich używał i jaka jest Wasza opinia? Koniecznie dajcie znać!
XOXO
Nie używałam tych olejków, ale biorąc pod uwagę ich słabą wydajność, raczej się na nie nie skuszę. Fajna, rzeczowa recenzja! buziaki!
OdpowiedzUsuńjeszcze ich nie miałam, ale na pewno w końcu do mnie trafią:) mam taki normalny olejek do ciała Multioils Bomb, który sprawdza się u mnie naprawdę dobrze:)
OdpowiedzUsuńnie znam tych olejków ale po Twojej recenzji chetnie wypróbuje jeden z nich
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te olejki. Wszędzie ich pełno, ale ja jeszcze ich nie wypróbowałam
OdpowiedzUsuńnawilża fajnie, ale brakuje mi zapachu
OdpowiedzUsuńNie znam tych olejków :D
OdpowiedzUsuńniby fajne ale jakoś do mnie nie przemówiły...
OdpowiedzUsuń