8/21/2017

ESTEE LAUDER ADVANCED NIGHT REPAIR SYNCHRONIZED RECOVERY COMPLEX II

Są takie kosmetyki, które nazwać można kultowymi. Albo pokochamy je od samego początku, albo totalnie ich nie zrozumiemy. Takie jest właśnie słynne serum w brązowej, szklanej buteleczce z pipetką Estee Lauder. Pojawiło się w mojej pielęgnacji kilka lat temu i do dziś chętnie po nie sięgam. Sprawdzone, dobrze przetestowane z widocznymi efektami działania. Interesujące jest to, iż przez wszystkie lata mojej wielkiej miłości dowiedziałam się o nim kilka ciekawostek. Spotykałam różne opinie, ale też osoby, które mają styczność z owym produktem od początków jego istnienia. Przedstawiam Wam bohatera dzisiejszego posta ... 



Estee Lauder ADVANCED NIGHT REPAIR SYNCHRONIZED RECOVERY COMPLEX II to wyjątkowe serum naprawcze do wszystkich rodzajów skóry. Dzięki ekskluzywnej technologii naprawczej znacząco zmniejsza widoczność głównych oznak starzenia się skóry. Wykorzystuje regeneracyjną moc nocy do naturalnej odnowy skóry podczas snu, aby przywrócić jej młody wygląd. Skóra staje się gładsza i pełna blasku, a linie i zmarszczki są mniej widoczne. 


Co znajdziemy w składzie serum? 

Spotkałam się z opinią, że mamy tu samą wodę i chemię. Żadnych ciekawych składników odżywczych. Nic bardziej mylnego. Oprócz bazowej wody już na drugim miejscu znajdują się fermenty drożdżowe, tak wspaniale działające na naszą skórę. Kolejne substancje to również wyciąg z orzechów koli, hydrolizaty alg, kofeina, lecytyna, roślinne peptydy, bisabolol, skwalen, kwas hialuronowy, fermenty mlekowe, wyciąg z rumianku, witamina E itd. Sami widzicie, że nie jest to tylko woda, a całkiem ciekawe połączenie! 


To, co przyciąga naszą uwagę to zapewne walory estetyczne. Piękne, eleganckie, luksusowe opakowanie i złote szczegóły na pipetce sprawiają, że nasze kobiece gusta są dodatkowo dopieszczone. Jak dla mnie ogromny plus, choć doskonale wiem, iż marka przykłada się do każdego szczegółu w swoich produktach. 

W sprzedaży znajdziecie dwie pojemności: 

30 ml - 315,00 zł
50 ml - 450,00 zł 



Konsystencja serum jest wodnista, lekko zabarwiona na żółto - brązowy odcień. Po nałożeniu na skórę przez kilka minut odczuwamy lepką warstwę, ale to wrażenie mija, a skóra jest przyjemnie nawilżona i miękka. Nigdy nie zdarzyło mi się, by produkt mnie podrażnił, spowodował zaczerwienienie czy też pieczenie i swędzenie. Nie posiada w składzie substancji, które mogą "zapychać" pory skórne, więc niespodzianek też nie było! Wręcz przeciwnie! Moja cera jest mieszana, wrażliwa i w okolicy brody czy też na czole lubią pojawiać się czasem niedoskonałości. Na szczęście stosując serum nie ma o nich mowy. Mogę cieszyć się piękną skórą przez długi okres. 

Zawsze, a praktycznie każdego wieczoru wklepuję serum w moją skórę. Te ruchy przypominają raczej delikatne wgniatanie produktu, przez co moja cera czerpie dodatkowe walory pielęgnacyjne. Nie spieszę się. Chcę wykorzystać jak najlepiej potencjał owego kosmetyku. Kiedy już widzę, że serum zostało wchłonięte aplikuję krem na noc. A rano? Zawsze jest efekt WOW. Wypoczęta, lekko zaróżowiona skóra. Gładka i promienna. Myślicie, że przesadzam? Oj nie. Trzeba spróbować, by zrozumieć. 


Dzięki wyjątkowym składnikom naprawczym uważam, iż jest to świetny produkt nie tylko dla kobiet, które chcą przeciwdziałać oznakom starzenia, ale też dla tych, które mają problemy skórne. Liczne wyciągi z drożdży poradzą sobie z niedoskonałościami czy też nadprodukcją sebum. 

Mam również dla Was pewnego new'a. Jeśli w drugiej połowie dnia zauważycie, że Wasz makijaż nie wygląda już świeżo, nie zmywajcie go! Odciśnijcie sebum na bibułce i delikatnie wklepcie kilka kropel tytułowego serum w skórę - na makijaż. To jest rada, którą otrzymałam od francuskiego makijażysty Estee Lauder, a on stosuje Advanced Night Repair od początku jego istnienia. 

Dlaczego stale wracam do serum? 

Uwielbiam jego działanie. To nie jest kosmetyk, który po jednym użyciu sprawi, że Wasza skóra będzie wyglądać jak u niemowlaka. To jest produkt, który trzeba zrozumieć i któremu trzeba zaufać. Skóra sama w sobie regeneruje się 28-30 dni, a dzięki takiemu rozwiązaniu mamy przyspieszony i wzmocniony proces odnowy. I tu znów się powtórzę - polecam sprawdzić!!!! Po okresie letnim i mocnym opalaniu, po zimie w celu rozjaśnienia i odświeżenia cery, przy stresującym trybie życia, dla nocnych marków i kobiet w każdym wieku! 


XOXO

4 komentarze:

  1. Mam miniaturę tego produktu, ale czekam z użyciem na chłodniejsze miesiące, gdy moja skóra jest przesuszona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedys próbkę i konsystencja bardzo mi odpowiadała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami mam wrażenie, że tego produktu używa połowa kraju! Cudowny!

    OdpowiedzUsuń

Instagram

Copyright © 2017 COCO COLLECTION