BATISTE Dry Shampoo EDEN - sugar melon & honeysuckle

Co zrobić, gdy bardzo się nam śpieszy i nie możemy umyć włosów? A może na drugi dzień po umyciu nasze włosy nie wyglądają już tak ładnie i świeżo? Oczywiście, najlepiej sięgnąć po suchy szampon!!! Tej marki chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. BATISTE to jeden z najlepszych, jak nie najlepszy na rynku właśnie suchy szampon. W chwili obecnej możemy spotkać wiele jego wersji zapachowych, a ja przedstawię Wam dziś zupełną nowość.

Natychmiast odświeża włosy bez użycia wody, absorbuje sebum i zanieczyszczenia oraz sprawia, że włosy są puszyste, jedwabiście miękkie i uniesione u nasady.

Jak używamy?

Stosujemy na suche, świeże lub "wczorajsze" włosy. Rozpylamy produkt u nasady włosów z odległości ok. 30 cm. Następnie musimy go wmasować, aż biały proszek stanie się niewidoczny.
Wyjątkowa formuła oparta na skrobi ryżowej nie wymaga wyczesywania. Jeśli przesadzimy z ilością nałożonego szamponu, pozbędziemy się go, masując suchym ręcznikiem lub wyczesując gęstą szczotką.

BATISTE nałożony zaraz po umyciu i wysuszeniu przedłuży czas do następnego mycia. Użyty na tłustych włosach przywróci im świeżość ( do 24 godzin ).

Ta piękna, kolorowa butelka skrywa w sobie 200 ml produktu. Posiada wygodny rozpylacz, a co najbardziej mi odpowiada to zapach tego szamponu.
Co ważne, kosmetyki BATISTE nie są testowane na zwierzętach i nadają się również dla wegan.
Dostępne w sklepach produkty to gama podstawowa zawierająca wersje: Fresh, Tropikal, Oriental, Cherry i Blush. Są jeszcze wersje wzbogacone: dodające objętości, z dodatkiem koloru, pielęgnacyjne, a także podróżne mini szampony.

Skład:

Nie znajdziemy tu parabenów, SLS, soli aluminium i innych detergentów. Mamy natomiast alkohol, związki zapachowe, linalol, skrobię ryżową, itd.

1. Jak wspomniałam już wyżej oprócz pięknego opakowania szampon posiada niesamowity zapach. Jest to połączenie melona z wiciokrzewem. Dla mnie najpiękniej pachnąca wersja, a jej stosowanie to sama przyjemności. Po prostu zakochałam się!!! Słodki, ale też owocowy, niczym przepiękne perfumy. Dodatkowo aromat ten pozostaje we włosach przez jakiś czas i to również bardzo mnie cieszy!
2. Chyba nie muszę rozwodzić się tu na temat działanie szampon. Nie jest to wersja wzbogacona o składniki podtrzymujące kolor, czy inne składniki pielęgnacyjne. Nie mniej jednak fantastycznie radzi sobie w każdej sytuacji.
3. To, co uwielbiam w BATISTE to, iż znienawidzony przeze mnie biały proszek bardzo szybko znika z włosów. Jest niewidoczny, a przy ciemnych włosach to bardzo ważne! Chyba żadna z nas nie chce wyglądać na starszą babcię z "siwymi kłakami" hahaha
4. Kolejny plus - suche szampony tej marki stają się coraz bardziej dostępne. Możemy kupić je nie tylko sklepach internetowych, jak już i w stacjonarnych. A cena? To zależy właśnie od miejsca, gdzie kupujemy!

***

Będę z Wami szczera - nie wyobrażam sobie dnia bez tej wersji zapachowej. Mam ogromną nadzieję, że pozostanie na stałe w sklepach. Uwielbiam ten aromat w moich włosach, jak oczywiście też działanie szamponu. A jeśli tak, jak ja przepadacie za BATISTE to koniecznie musicie sprawdzić wersję EDEN i to, jak pachnie raj!

XOXO