YONELLE Biofusion serum z witaminą C 5% - rewelacja dla skóry wrażliwej, suchej i normalnej, dojrzałej, o zwiększonej podatności na podrażnienia i przebarwienia. Kosmetyk multifunkcjyny, działający na wszystkie objawy starzenia się skóry i pogorszenia jej jakości. Wzmocniona skóra odzyskuje blask, elastyczność, jędrność. Jest wyraźnie gładsza, mniej sucha i wrażliwa na czynniki środowiska, doskonale nawilżona, wygląda młodziej. Widoczne jest rozjaśnienie przebarwień i redukcja zmarszczek.
Ponadstandardowe efekty uzyskano dzięki nowatorskiej technologii Biofuzji, potrójnej witaminie C oraz Nanodyskom wypełnionym biopeptydami i ceramidami.
Biofuzja - proces wtapiania się kosmetyku w skórę. Nowatorska koncepcja receptury na bazie składników o strukturze w proporcjach ściśle odtwarzających budowę naskórka ( dermomimetyzm ). Złożona z nich biokompatybilna druga skóra łączy się z naskórkiem w jednolitą warstwę za pomocą wiązań wodorowych i sił elektrostatycznych.
3C - potrójna witamina C - trzy różne superstabilne formy witaminy C, wnikające w skórę na głębokość kilkunastu warstw komórek.
Serum ukryto w małej, szmaragdowej buteleczce o pojemności 30 ml i dołączono do niej wygodną pipetkę. Przydatność od otwarcia ma okres 6 miesięcy. Produkt można stosować na noc i na dzień.
Jego cena to: 239,00 zł
Dostępność: perfumerie Douglas oraz na stronie marki http://yonelle.pl/produkt/biofusion-serum-z-witamina-c-5/
Jak stosujemy:
Serum stosuj
na oczyszczoną skórę.
Zawartość pipetki nałóż
na skórę twarzy
i szyi i rozprowadź cienką warstwą. Wykonaj krótki automasaż – aż do
całkowitego wchłonięcia się preparatu (instrukcja na www.yonelle.pl). Następnie
koniecznie nałóż krem.
Skład:
Próbowałam już różnych preparatów, które zawierają w swoim składzie witaminę C, ale po tym zauważyłam największe rezultaty. Dlaczego?
1. Lekka konsystencja, o cytrusowym zapachu i delikatnym kremowym kolorze sprawiła, iż serum łatwo się rozprowadzało na skórze, nie pozostawiało żadnego filmu i do tego bardzo szybko wchłaniało. Skóra dosłownie piła ten kosmetyk!!!
2. Stosowałam codziennie i tylko rano. Zauważyłam, jak moja cera promieniała, odżywała po całej nocy, nabierała blasku.
3. Oczywiście nakładałam na serum jeszcze krem, ale spokojnie później mogłam zrobić makijaż, który trzymał się cały dzień.
4. Po dłuższym stosowaniu zniknęły delikatne przebarwienia, które miałam na brodzie i w okolicy nosa. A co jest również ciekawe to, iż pozbyłam się rozszerzonych naczynek. Myślę, że w dużej mierze to zasługa właśnie witaminy C zawartej w całej serii, a także sposób przetransportowania jej w głąb skóry!!!
5. Zero podrażnień, zero przesuszenia, zero ściągnięcia!!!
6. Według mnie fantastyczny produkt nie tylko do cery dojrzałej, ale spokojnie już po 25 roku życia. Owszem mamy to 5% witaminę C i inne mocne substancje aktywne, ale działanie tego serum w połączeniu z kremem pod oczy, kremem na noc i na dzień sprawdzi się rewelacyjnie w walce ze starzeniem się skóry, jeśli chcemy zapobiegać, a nie niwelować.
Za jakiś czas przedstawię Wam również pozostałe kosmetyki z tej serii. Jestem pod wrażeniem ich działania i często słyszę, co robisz ze skórą, że tak ona wygląda? Chyba dobrze się konserwujesz? To oczywiście zasługa idealnie dobranej pielęgnacji i rewelacyjnie działających kosmetyków. Odsyłam Was również na stronę marki, gdzie poczytacie więcej na temat całej serii, znajdziecie opinie innych kobiet i zasięgniecie informacji na temat pozostałych produktów!!! Gorąco polecam :)
XOXO
Ciekawy produkt, ale jakoś ostatnio nie mam czasu i chęci do regularnego nakładania tego typu produktów ;) Może to przez upały ;)
OdpowiedzUsuń