Opis producenta jest bardzo prosty. Mamy tu maseczkę silnie regenerującą, nawilżającą i zwiększającą objętość włosów. Stosując maskę osiągniemy pogrubienie i piękny blask, wygładzimy i nawilżymy. Produkt ma być idealny do włosów zniszczonych, suchych, matowych i bez życia.
Jak stosujemy?
Rozprowadzamy maskę na wilgotnych włosach, pozostawiamy na 3-5 minut i spłukujemy. Nic prostszego ;)
Często przy takich obietnicach producenta zastanawiam, co tam zostało naładowane do składu, a tu proszę: olej arganowy, olej jojoba, wyciąg ze słonecznika, barwniki, związki zapachowe, wysoko w składzie konserwanty czy emolienty. Nie jest źle, ale przecież nie jest to ani kosmetyk fryzjerski, ani naturalny.
Nie mniej jednak jego przydatność to okres 12 miesięcy.
Opakowanie - miękka tubka o pojemności 200 ml.
Cena - 22,00 zł
Dostępność - Rossmann, Hebe, Super Pharm i drogerie internetowe
Konsystencja maski jest specyficzna, bo ani kremowa ani żelowa. Mogę tu natomiast dodać, że jest gęsta i całkiem przyjemnie, słodko pachnie.
Kiedy już zmyjemy maskę z naszych włosów nie musimy obawiać się rozczesywania, bo szczotka dosłownie "sunie" po nich. A znów po wysuszeniu nasze włosy są miękkie, gładkie oraz przyjemne w dotyku. Blasku nie zauważymy po jednym użyciu, bo na to potrzeba minimum kilku zastosowań. Z drugiej strony nie zauważyłam też ogromnego pogrubienia moich włosów, bo one same w sobie są już grube.
Teraz pewnie stwierdzicie: to co jest takiego specjalnego w tym produkcie? Po pierwsze niesamowita regeneracja. Zniknął problem z moimi przesuszonymi, rozjaśnianymi końcówkami. Po drugie uwielbiam to jak miękkie stały się moje włosy i przestały puszyć. Jednak najciekawsze jest Wasze spostrzeżenie!!! Za każdym razem, gdy widzicie moje zdjęcia, mnie w rozpuszczonych włosach to stwierdzacie, że pięknie błyszczą i są takie zdrowe ;)
W chwili obecnej stosuję kurację przeciw wypadaniu włosów, ale przez ostatni miesiąc bardzo często sięgałam właśnie po tą maskę i zostało mi jej jeszcze na dwa użycia. I tu znów się powtórzę, jest ona świetna, warta wypróbowania! Jeśli posiadacie zniszczone, suche, puszące się włosy to będzie coś dla Was! I koniecznie napiszcie w komentarzach, czy znacie ten kosmetyk, czy stosujecie i co na jego temat myślicie?
http://www.bioelixire.com/
XOXO
Przydałaby się moim końcówkom:)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie znam:) ale wszystko przede mną:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa ta maska!!!
OdpowiedzUsuń