CLARENA NATURALIS SIBERIAN BERRY CREAM - naturalny wegański krem do twarzy

Co powiecie na 40 - dniowy wegański krem do pielęgnacji Waszej twarzy? Naturalny skład, dobroczynne działanie, roślinna receptura i zero szkodliwych substancji chemicznych? Dodatkowo zero masowej produkcji, zawsze świeża konsystencja plus gwarancja ich stosowania? Mam nadzieję, że nieco Was zaintrygowałam i dlatego też przedstawię Wam dziś coś wyjątkowego. Jesteście gotowi?

Jakiś czas temu marka CLARENA postanowiła stworzyć coś innowacyjnego, coś dobrego i intrygującego. Z drugiej strony także coś, co przemówi do najbardziej wymagających klientów. I tak powstała CLARENA NATURALIS. Pasja tworzenia, inspiracja kulturą wschodu i poszukiwanie wewnętrznej równowagi oraz ogromna wiedza o ziołolecznictwie i energia płynąca z roślin umożliwiły stworzenie czystych, wegańskich, naturalnych kosmetyków. A co za tym idzie? Innowacyjne składniki aktywne pochodzące z różnych zakątków świata plus 20-letnie doświadczenie w produkcji kosmetyków i mamy coś, czego jeszcze na naszym polskim rynku nie było!!!!

Dziś mam zaszczyt przedstawić Wam jeden z dwóch kremów CLARENA NATURALIS, a dokładnie Siberian Berry Cream. Wegański krem naturalny z rokitnikiem, bogaty w kwasy tłuszczowe oraz witaminy. Olej pozyskiwany z owoców rokitnika niweluje zaczerwienia i stan zapalny skóry. Dodatkowo, dzięki wysokiej zawartości karotenoidów, witaminy E i polifenoli, działa antyoksydacyjnie i przeciwstarzeniowo. Ekstrakty roślinne - z lawendy, zielonej herbaty, jaśminu, rozmarynu, cyprysu, kolendry, róży, wanilii, brzoskwini oraz z alg - działają odżywczo i antyseptycznie, spowalniają procesy starzenia oraz zwiększają odporność skóry na niekorzystne czynniki zewnętrzne. Polecany szczególnie dla cery wrażliwej oraz naczyniowej.

Każdy krem pakowany jest w papierowy kartonik z dołączoną do niego gwarancja jakości, na której znajdziecie datę produkcji i datę ważności oraz dane kto wytworzył krem i kto go skontrolował. Ale to nie wszystko...

Z drugiej strony gwarancji przeczytacie ciekawe informacje, jak choćby to iż opakowanie po kremie jest zwrotne, a to daje Wam możliwość otrzymania 20% rabatu na kolejny produkt.

Każdy krem znajduje się w ciężkim, szklanym słoiczku, natomiast nakrętka wykonana jest z drewna. Wygląda to obłędnie i bardzo luksusowo!!! Marka oferuje nam również dwie pojemności - 50 ml w cenie 149,00 zł oraz 15 ml ( podróżną wersję ).
Ważne jest również przechowywanie produktu. Producent zaznacza, by trzymać krem w lodówce ze względu na brak chemicznych konserwantów i krótki termin przydatności.

Bardzo podoba mi się też podejście marki do klienta. Pod poniższym linkiem znajdziecie szczegółowe informacje skąd pochodzi rokitnik, jakie ma działanie, a także jakie inne substancje aktywne znajdują się w kremie. Co ciekawe, gdy klikniecie na każdy składnik podane będą szczegółowe dane na jego temat!!!! Wielki plus jak dla mnie i myślę, że dla każdego kto jest wymagający w podejściu do pielęgnacji własnej skóry, ale też zwraca uwagę na swoje zdrowie.

 http://clarenanaturalis.pl/index.php/siberian-berry-cream/

Konsystencja tego kremu jest niesamowicie lekka i żelowa o żółtym zabarwienie. Pachnie też bardzo specyficznie, ziołowo i nie każdy będzie go za to lubił. Przyznam się Wam, że pozwoliłam mojemu mężczyźnie kilka razu użyć tego preparatu i właśnie najbardziej przeszkadzał mu intensywny aromat, który dość długo utrzymywał się na skórze. Do reszty nie miał żadnych zarzutów i ja też.

Krem bardzo szybko się wchłania, nie podrażnia skóry, a wręcz ją ładnie koi. Po wyjęciu z lodówki, zaaplikowany od razu na skórę jest niczym kompres! Można spokojnie stosować go rano przed makijażem i wieczorem!

Co zauważyłam podczas jego używania? Twarz wyglądała ładnie, na nawilżoną, gładką i rozświetloną. Zniknęły lekkie zaczerwienienia. Odniosłam wrażenie, że moja skóra bardzo polubiła ten produkt. Niestety duże opakowanie 50 ml jest według mnie zbyt duże, jak na tak krótki termin przydatności. Wydaje mi się, że marka powinna zastosować słoiczki o pojemności 30 ml i wtedy będziemy mieć pewność iż wykorzystamy kosmetyk do samego końca. Do niczego więcej nie mogę się przyczepić i zdradzę Wam, iż zastanawiam się nad przetestowaniem drugiego kremu CLARENA NATURALIS czyli Himalayan Neem Cream ;)

 http://www.clarenanaturalis.pl/

XOXO