6/01/2017

YONELLE METAMORPHOSIS D3 ANTI-WRINKLE CC CREAM

YONELLE to marka bliska mojemu sercu. Każda nowość cieszy mnie ogromnie i nie mogę powstrzymać się przed jej wypróbowaniem. I tak też stało się z nowym kremem CC. Zaciekawił mnie jego skład, piękne opakowanie, ale przede wszystkim działanie ... 



YONELLE Metamorphosis to przeciwzmarszczkowy D3 krem CC z SPF 10 przeznaczony na dzień do cery suchej, mieszanej, z rozszerzonymi porami, a także wrażliwej. Ma zapewnić nam długofalową pielęgnację przeciwzmarszczkową, jak i natychmiastową metamorfozę skóry. Od razu po jego użyciu powinniśmy zauważyć wygładzenie powierzchni skóry oraz wyrównanie i odświeżenie kolorytu z jednoczesnym zamaskowaniem drobnych niedoskonałości. Cera powinna stać się rozświetlona, aksamitna, doskonale nawilżona, jędrna i wyglądać młodziej. 


Co ciekawe, w owym kremie CC zastosowano BIOPIGMENTY, których tajemnicą jest otoczka z dermozgodnych, naturalnych lipidów nawilżających. Dzięki nim idealnie stapiają się ze skórą, nie powodując uwidaczniania zmarszczek, ale też działają ochronnie i pielęgnacyjnie. 

Warto zwrócić uwagę, że priorytetem marki jest poprawa skuteczności działania kosmetyków dzięki zwiększeniu wnikania w skórę substancji aktywnych. Jak wiemy, naskórek stanowi barierę nie do pokonania, a składniki aktywne z produktów pielęgnacyjnych pozostają na powierzchni skóry i nie mogą skutecznie działać. Dlatego też we wszystkich produktach YONELLE znajdziemy NANODYSKI - nośniki wypełnione substancjami aktywnymi, które ze względu na swoją wielkość mogą przedostawać się do wnętrza skóry i transportować składniki w jej głąb!!! 


W składzie YONELLE Metamorphosis mamy takie składniki jak glicerynę, dwutlenek tytanu, olejek jojoba, skwalen, lecytynę, kwas stearynowy, wyciąg z peonii, kwas hialuronowy, witaminę E, kwas askorbinowy, peptydy, związki zapachowe, wyciąg z koniczyny łąkowej, barwniki oraz VIT D3 Anti - Pollution Concept. 

VIT D3 ANTI - POLLUTION CONCEPT to nic innego jak tarcza ochronna przed agresywnymi czynnikami zewnętrznymi, które niszczą i postarzają skórę. Dermozgodne składniki i kompensowanie deficytu witaminy D3 w skórze powodują poprawę jej jakości, odporności i wyglądu. 


Preparat zamknięty jest w przepięknej tubce o pojemności 50 ml wyposażonej w higieniczną pompkę. Jego przydatność od otwarcia to okres 6 miesięcy. 

Podobnie, jak wszystkie kosmetyki YONELLE krem CC upiększono o dodatkowy, satynowy woreczek, a możecie zakupić go na stronie marki lub w perfumeriach Douglas. 

Cena - 179,00 zł
Dostępne dwie wersje kolorystyczne: dla bardzo jasnej karnacji 1 light neutral oraz dla pozostałych 2 neutral.



Wersja, którą ja posiadam to 2 neutral w pięknym beżowym odcieniu. Nie ma tu żadnych rozświetlających drobinek, a zapach jest bardzo delikatny. Konsystencja po wyciśnięciu z tubki gęsta, kremowa, jednak podczas rozsmarowywania na skórze staje się lekka i stopniowo wchłania. Co ważne, nie zastyga na skórze, nie podrażnia jej, nie przesusza i nie powoduje zaczerwienienia. 


Przy pierwszym użyciu obawiałam się, że kolor będzie dla mnie zbyt ciemny. Co się późnej okazało stopił się on idealnie z moją skórą. Dodatkowo zatuszował delikatne plamki i linie po wcześniejszym zastosowaniu samoopalacza. Jednym słowem pięknie wyrównał kolor, nadał skórze blasku oraz zdrowe wykończenie. Zobaczcie teraz jak wygląda ten krem na mojej twarzy. 


Na co zwróciłam uwagę to sposób aplikacji. Jestem przyzwyczajona do nakładania tego typu produktów przy użyciu pędzla i nawet nie wiecie, jakie było moje zdziwienie, gdy po zetknięciu pędzla ze skórą czułam iż jest on mokry. Dosłownie! Dziwne doznanie, ale bardzo przyjemne i ciężko jest mi nawet określić, czym jest to spowodowane. Rozprowadzany w ten sposób preparat nie tworzy smug, a nawet idealnie się wtapia. Oczywiście wypróbowałam również aplikację przy pomocy moich paluszków i tu również się nie zawiodłam. 

Kolejna sprawa to bardzo dobre połączenie z preparatami pielęgnacyjnymi oraz korektorem pod oczy czy pudrem w celu wykończenia makijażu. Efekt na skórze bardzo naturalny, piękny i delikatny. Zero złudzeń w postaci ciężkiej maski podkładu. Raczej lekkość przez cały dzień. 

Teraz najważniejsze, czyli trwałość. Jeśli pozostawimy krem bez przypudrowania, świecenie w przypadku cery mieszanej czy tłustej pojawi się po kilku godzinach. Jeśli natomiast użyjecie puder to możecie spokojnie cieszyć się piękną skórą przez cały dzień! 

Na koniec dodam jeszcze, że krem nie wchodzi w zmarszczki, nie podkreśla rozszerzonych porów. Pojawia się natomiast uczucie nawilżenia i gładkość cery. Jeśli posiadacie małe niedoskonałości to preparat je przykryje. Nie poradzi sobie natomiast z wyraźnymi wypryskami. Poza tym nie mam mu nic do zarzucenia. Jest świetny w każdym calu. Piękne opakowanie, rewelacyjny efekt na skórze, trwałość i mogę tu jeszcze wymieniać i wymieniać. Polecam wypróbować, bo jest tego wart!!! 


XOXO

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram

Copyright © 2017 COCO COLLECTION