Baza pod makijaż służy przede wszystkim do przedłużenia trwałości podkładu. Sprawdza się idealnie na co dzień lub też na większe wyjście. Na sklepowych półkach znajdziecie bazy matujące, redukujące zaczerwienienia czy też nawilżające i rozświetlające. Większość marek kosmetycznych posiada bazy w ofercie kosmetyków kolorowych. Ja jednak podchodzę do bazy z pewną rezerwą. Po pierwsze stawiam na delikatny dzienny makijaż i nie potrzebuję mocnego utrwalenia czy przedłużenia trwałości podkładu. Po drugie posiadam cerę mieszaną, a jak zapewne wiecie, większość z baz ma w składzie silikony, które mogą zapychać nasze pory i przyczyniać się do powstawania wyprysków. Mimo wszystko w 2017 roku odkryłam 3 perełki, o których chcę Wam dziś opowiedzieć. Sprawdziłam je na różne sposoby i w różnych sytuacjach. Są zdecydowanie godne uwagi! Jesteście gotowi poznać 3 najlepsze bazy pod makijaż???
SMASHBOX PHOTO FINISH FOUNDATION PRIMER RADIANCE
Baza pod makijaż maskująca pory, zmarszczki i niedoskonałości. Wyrównuje koloryt i zapewnia subtelny, naturalny blask. Sięgnęłam po nią pierwszy raz latem i to był strzał w dziesiątkę. Moja skóra była opalona samoopalaczem i potrzebowałam czegoś, co jej nie wybieli, ale za to podkreśli kolor i nada piękny blask. Sprawdzi się wieczorową porą i utrzyma makijaż podczas szaleństwa na parkiecie. Ta baza okazała się perełką.
Zwróćcie uwagę na kolor bazy pod makijaż. Jest on nieco bursztynowy, złoty i posiada w składzie brązowe drobinki oraz mikroperełki, które mają zapewnić skórze ciepły, opalony blask. Fantastyczna opcja dla brunetki oraz dziewczyn o ciemniejszej karnacji. Bardzo dobrze sprawdzi się latem do pięknej opalenizny. Baza nałożona pod podkład będzie lekko przebijać, a skóra wyglądać obłędnie.
Kolejny plus to składniki aktywne zawarte w bazie. Mamy tu kwas hialuronowy oraz masło Shea, które nie tylko nawilżają, ale też odżywiają skórę. Nawet aplikując na bazę ciężki podkład cały czas odniesiecie wrażenie przyjemnej i miękkiej skóry ( przetestowałam z EL Double Wear ) .
Cóż mogę dodać więcej? Baza SMASHBOX spełnia wszelkie oczekiwania. Utrzymuje podkład w nienaruszonym stanie przez wiele godzin. Rozświetla i nawilża. Sprawdzi się do każdego typu cery, zwłaszcza suchej i normalnej! I co ciekawe, można ją używać samodzielnie jako piękny rozświetlacz ;)
ESTEE LAUDER ILLUMINATING PERFECTING PRIMER
Moja kolejna propozycja to również baza rozświetlająca pod makijaż, ale już w innym odcieniu. Ma za zadanie rozświetlić i rozjaśnić cerę, dzięki czemu makijaż stanie się gładki, jednolity i nieskazitelny. Posiada w składzie odbijające światło cząsteczki, które zmniejszają widoczność porów oraz skaz, ale też ujędrniają cerę. Plus za substancje nawilżające ( witamina E, wyciąg z otrębów ryżowych i masło Shea ).
Jak możecie zauważyć na zdjęciu baza pod makijaż posiada biały, perłowy kolor dlatego też będzie świetnym rozwiązaniem dla blondynek oraz wszystkich kobiet o jasnym odcieniu skóry. Rzeczywiście wygładza cerę i cudownie ją rozświetla. Utrzymuje podkład w dobrym stanie przez wiele godzin. Nie podrażnia, nie uwrażliwia i nie powoduje powstawania zaskórników. Sprawdzi się do cery suchej, normalnej i mieszanej. Nie posiada zapachu!
SMASHBOX PHOTO FINISH PRIMERIZER
I na zakończenie moja wisienka na torcie! Ostatnie odkrycie! Baza pod makijaż o 24-godzinnym nawilżeniu, niesamowicie lekkiej, wodnistej formule oraz świetnych składnikach aktywnych. Po pierwsze kwas hialuronowy, który jak wiecie posiada działanie nawilżające. Po drugie niacynamid, czyli coś wspaniałego dla posiadaczek cer mieszanych. Substancja stymulująca syntezę kolagenu oraz produkcję ceramidów. Silny antyoksydant!!! Rozjaśnia przebarwienia, działa przeciwzapalnie i przeciwtrądzikowo, a także zwęża ujścia gruczołów łojowych! I co Wy na to? Pierwsza baza pod makijaż, która posiada w składzie niacynamid i nie musimy obawiać się działania komedogennego. Jestem na tak!!!
Przyznam się Wam, że jako posiadaczka cery mieszanej długo czekałam, aż jakaś marka wpadnie na pomysł stworzenia kosmetyku tak genialnego. Z jednej strony nawilżenie, które jest niezbędne dla naszej skóry. Z drugiej strony działanie przeciwzmarszczkowe, wygładzające, zmniejszające pory, ujędrniające i poprawiające kondycję skóry! Perełka!
I to jest właśnie taki kosmetyk, który pozostanie ze mną na dłużej. Przetestowałam z każdym typem podkładu ( lżejszym i cięższym ). Trwałość makijażu wydłużona, cera o pięknym wyglądzie, czego chcieć więcej?
Baza pod makijaż to nie jest kosmetyk bez którego nasz makijaż nie może się obejść. Powinniśmy korzystać z niej z rozwagą i wiedzieć też, kiedy po nią sięgać. Oczywiście inwestując w dobry podkład macie pewność, że Wasz makijaż będzie dobrze wyglądał przez wiele godzin, ale ... Możecie zrobić jeszcze więcej! Możecie wspomóc się bazą i uzyskać efekt WOW. Wybór zależy od Was, a mam nadzieję, ze moje propozycje Wam w tym pomogą...
XOXO
Ta ciemniejsza baza mogłaby mi się spodobać :-)
OdpowiedzUsuńNawilżająca ze Smasha jest idealna;-)
OdpowiedzUsuńNie używam ale lubię przeglądać takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńNa pewno sprawdzę tę najjaśniejszą bazę i podzielę się swoją opinią. Mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawować. Bardzo lubię czytać twoje wpisy i już nie mogę się doczekać kolejnych.
OdpowiedzUsuńTa ostatnia perełka dla skór mieszanych 😉👍🤗😍💖
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie, na pewno wybiorę któryś polecany przez Ciebie podkład do twarzy. Na razie używam kosmetyki z firmy Cashmere, tutaj są fajnie opisane: cashmere.pl/kategoria/bazy.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy dobrze przykrywa zmarszczki mimiczne. Z pewnością spróbuję.
OdpowiedzUsuń