LILY LOLO Star Dust mineral shimmer - mineralny rozświetlacz
Star Dust to rozświetlający puder, które idealnie sprawdzi się do podkreślenia kości policzkowych czy łuku brwiowego. Produkt ten jest też wielofunkcyjny - nadaje się do rozświetlenia dekoltu lub ramion po zmieszaniu go z ulubionym kremem nawilżającym.
Produkt jest bezzapachowy.
Nie zawiera drażniących substancji chemicznych, parabenów, konserwantów, czy talku.
Jest w 100% naturalny.
Nadaje się zarówno dla wegetarian, jak i wegan.
Skład:
Znajdziemy tu mikę, dwutlenek tytanu i tlenki żelaza.
Rozświetlacz zamknięty jest w eleganckim, plastikowym opakowaniu z zamykanym sitem, dzięki czemu łatwo się go dozuje i nie wysypuje się on poza opakowanie.
Pojemność: 6 g / 40 ml
Cena: 72,90 zł
Przydatność od otwarcia : 24 miesiące
Dostępność: na stronie www.costasy.pl
Można również zamówić wersję mini w słoiczku o pojemności 0,75g w cenie 10,90 zł lub też zamówić darmową próbkę!!!
Produkt ma postać delikatnego pudru, bardzo dobrze zmielonego. Przypomina mi dosłownie "gwiezdny pyłek".
Nie posiada zapachu, a tym bardziej błyszczących drobinek czy brokatu.
Oczywiście do jego aplikacji będziecie potrzebować pędzla ;)
A jak wygląda? Jak się prezentuje?
Ten puder daje efekt lekkiego rozświetlenia, który można oczywiście stopniować.
Według mnie jest to właśnie " efekt glow", może troszkę przypomina taflę wody.
Bardzo delikatny, rewelacyjnie stapia się ze skórą.
Aksamitna konsystencja pozwala na dobrą współpracę przy wykonywaniu makijażu.
Można go stosować w ciągu dnia i na wieczór.
Długo się utrzymuje na skórze i nie schodzi z niej plamami!
Nie dostałam po nim żadnego podrażnienia, a tym bardziej nic mi po nim nie wyskoczyło, co świadczy o tym, że nadaje się do każdego typu cery.
Subtelny, jedwabisty, satynowy!
Jest go tak dużo w opakowaniu, iż odniosłam wrażenie, ze starczy mi na lata.
Według mnie rewelacja w każdym calu.
Jeśli jeszcze go nie próbowałyście, a obawiacie się drobinek polecam skorzystać z możliwości jaką daje sklep, czyli zamówienia wersji mini!
Dajcie znać, czy próbowałyście i co o nim sądzicie?
XOXO
Wygląda przepięknie. Nie miałam jeszcze nic tej marki, ale może kiedyś się skuszę, choć cena trochę odstrasza.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego fajną opcją jest możliwość kupienia małego opakowania! Polecam wypróbować :)
Usuńprzepiękny :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze rozświetlacza w sypkiej formie, wszystkie mam prasowane.
Kosmetyki Lily Lolo kuszą mnie już od dłuższego czasu
Moim zdaniem jest to fajna alternatywa właśnie dla tych prasowanych rozświetlaczy ;)
Usuńśliczny <3 i nowe opakowania zdecydowanie ładniejsze niż poprzednie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście nowe opakowania są piękne i takie klasyczne :)
UsuńWersja mini wydaje się być dla mnie idealna, rozświetlaczy nie używam na co dzień, a efekt jaki pokazałaś powinien być dla mnie odpowiedni.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować, bo zawsze to tylko wersja mini i nie będzie żal dużego opakowania jeśli się nie sprawdzi!
UsuńCena wydaje się duża, ale skoro kosmetyk jest wydajny i dobry to myślę, że warto. Ja generalnie unikam rozświetlaczy ze względu na tłustą cerę, której dodatkowe glow nie jest potrzebne. W zupełności mi wystarczy muśnięcie brązerem kości policzkowych.
OdpowiedzUsuńPięknie rozświetla :) Nie miałam jeszcze do czynienia z tą marką :)
OdpowiedzUsuńmam i szczerze mówiąc z początku się z nim nie polubiłam, ale teraz zaczynam się do niego przekonywać ;)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie czasem tak bywa ;)
UsuńUwielbiam ten rozświetlacz, używam go codziennie w mniejszych lub większych ilościach, jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCzyli podobnie, jak ja :*
UsuńCudownie wygląda :) chyba czas zapoznać się z tą firmą i ich produktami :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńWidziałam go na stronie i zastanawiałam się jak wygląda. Przyznać muszę, że całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuń