Jeszcze kilka lat temu marzyłam o kąpielowych umilaczach z LUSH. Podglądałam na zagranicznym You Tube, jak dziewczyny korzystały z bomb do kąpieli, pachnących kostek i nie tylko. Na szczęście odkryłam sklep AROMATELLA i przepadłam. Babeczki, pączki, krążki, mydełka, woski i granulki. Limitowane kolekcje i cudowne kosmetyki. Dziś nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tych perełek i stale do nich wracam...
Jakiś czas temu przyszła do mnie paczka ze sklepu AROMATELLA, a w niej same perełki. Dlatego też postanowiłam, że dziś Wam nieco opowiem o moich sprawdzonych produktach i mam nadzieję, że Was do nich przekonam.
Na początek babeczki. Zachwycają słodkim wyglądem, a wewnątrz nich mamy masło kakaowe oraz masło Shea. Wrzucamy do wanny i czekamy aż się rozpuszczą. W tym czasie w łazience unosi się niebiański zapach, a woda staje się kremowa. Kąpiel w tak przygotowanej wannie to sama przyjemność. Skóra po jest miękka, gładka, odżywiona i nawilżona.
Czas rozpuszczania babeczek to około 15-20 minut. Nie tworzą one piany. W ofercie sklepu znajdziecie wiele rodzajów. Babeczki przypominające słodkości prosto z cukierni oraz małe maślane kuleczki. Zapachy? Od cukierkowych, przez kremowe, owocowe, korzenne do świeżych.
Czas na Shower Mixers. Wersja dla osób nie posiadających wanny. Płaskie, aromatyczne krążki, które można wykorzystać na dwa razy, a nawet więcej. Musujące kostki o przepięknych zapachach. Dzięki nim stworzycie prawdziwe SPA nawet pod prysznicem. Są tańsze od babeczek, ale równie przyjemne. Posiadają dość intensywny zapach, nie przesuszają skóry. Godne wypróbowania ;)
Kolejna propozycja to żele pod prysznic w kostce. Czy to możliwe? Owszem. Ogromna wygoda i wydajność. Wystarczy założyć wstążeczkę na nadgarstek, a następnie pocierać kostką wilgotną skórę. Po chwili zaczyna tworzyć się delikatna, pachnąca pianka, które dobrze oczyszcza skórę, nawilża ją i koi. W składzie kostek znajdziecie olejki eteryczne, glicerynę, masło Shea. W sklepie dostępne są dwie wersje zapachowe. Przetestowałam każdą z nich i uważam, iż są świetne.
Sklep AROMATELLA oferuje również kosmetyki pielęgnacyjne. Moja propozycja dla Was to zabawne balsamy do ust. Ich opakowania wyglądają jak miniaturki lodów w kubeczku, a wewnątrz znajdziecie zbitą konsystencję o cudownym zapachu. Co ciekawe, aplikacja balsamów jest bardzo prosta. Wystarczy przekręcić denko i wysuwa się sztyft, którym smarujemy usta. Dobre nawilżenie plus ciekawy aromat to jest to. A w składzie mamy między innymi odżywcze woski pszczele, wosk Carnauba czy też glicerynę.
Na zakończenie dzisiejszego posta moje ulubione granulki zapachowe do domu. Alternatywa dla wosków i świec. Banalnie proste w użyciu, wydajne i oczywiście do kominka. Kiedy pokazałam je na Instagramie padły pytania: czy potrzebny jest do nich specjalny kominek, czy się rozpuszczają, jak intensywny jest zapach, czy trzeba po nich czyścić kominek? Po pierwsze, wystarczy zwykły kominek i świeczka. Po drugie intensywność zapachu sami dozujecie. W każdej chwili możecie dosypać granulki i wzmocnić aromat. Nie dodajecie do nich wody. Nie rozpuszczają się pod wpływem ciepła i najważniejsze, nie sprawiają problemów po wypaleniu. Wystarczy wysypać zużyte granulki do śmieci i można sięgać po kolejne.
Granulki stworzone są na bazie naturalnej soli z dodatkiem olejków eterycznych. Wybór zapachów ogromny. Pakowane w woreczki, ale i dostępne w wersji DELUXE, czyli pięknych szklanych słojach. Jesienią i zimą uwielbiam wracać do mojego ukochanego zapachu Angel, który pachnie identycznie jak słynne perfumy T. Mogler Angel ;) A znów przed świętami Bożego Narodzenia sięgam po korzenne, cynamonowe aromaty. Są też dostępne świeże wersje, które można odpalać o poranku. Każdy znajdzie coś dla siebie.
AROMATELLA posiada ogromną ofertę nie tylko wyżej wspomnianych przeze mnie produktów. Koniecznie sprawdźcie w sklepie, ale ostrzegam! Można stracić w nim głowę ;)
XOXO
Balsamy do ust wyglądają super :) babeczki są cudne, jak już będę miała wannę to często będę sobie takie sprawiać :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo w kąpieli sprawdzają się super ;)
UsuńAle piękności 😍 gdybym tylko miała wannę ☹
OdpowiedzUsuńOj tak, są przesłodkie :)
UsuńBalsamy i kule do kąpieli to rzeczy, które najbardziej mnie zauroczyły! :]
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, bo mnie również zauroczyły :)
Usuń