Jeśli z uwagą śledzicie mojego bloga, a tym bardziej czytacie moje posty to zapewne pamiętacie, jak ostatnio wspominałam o kremie pod oczy, który "ukradł" mi mój mężczyzna. Po około dwóch tygodniach stosowania oddałam go M., ale nie powiedziałam Wam, jaki pojawił się zamiennik, a raczej następca!!! Dlatego właśnie dziś, po ponad miesiącu stosowania postanowiłam przedstawić Wam kolejną perełkę YONELLE, do której z wielką przyjemnością będę wracać ...
YONELLE INFUSION PRZECIWZMARSZCZKOWY KREM ODŻYWCZY POD OCZY
"Zastrzyk młodości z retinolem" to nic innego, jak najnowszy krem przeciwzmarszczkowy pod oczy na noc do każdego rodzaju skóry, o szybkim działaniu regenerującym. Co ciekawe, krem jest biologicznie zgodny ze skórą i bardzo bogaty w naturalne składniki aktywne. Jego zadaniem jest poprawa kondycji delikatnej skóry powiek i pod oczami. Dodatkowo ma redukować zmarszczki mimiczne, statyczne oraz inne, powstałe w wyniku starzenia się i słabego nawodnienia. Producent gwarantuje nam wspomaganie odnowy biologicznej skóry, gładkość i elastyczność, zmniejszenie podatności na podrażnienia, komfort, odżywienie i sprężystość skóry wokół oczu.
Zwróćcie uwagę na zastosowaną technologię w nowym kremie pod oczy YONELLE. Ponadprzeciętne efekty stosowania osiągnięto dzięki zwiększeniu o 340% wnikania w głąb skóry stabilnego retinolu, zamkniętego w Nanodyskach, zapewniając jego kontrolowane i przedłużone działanie, oraz kompleksowi 7 superaktywnych składników poprawiających jakość skóry. No dobrze, to sprawdźmy teraz, co znajduje się w składzie kremu pod oczy.
Zaczynając od samego początku mamy glicerynę, masło Shea, lecytynę, olej jojoba, olej roślinny, olejek z japońskiej kamelii, kwas palmitynowy, panthenol, witaminę E, kwas hialuronowy, lecytynę, skwalen, retinol, roślinne ceramidy, peptydy, kwas askorbinowy, glukolakton, olej Tsubaki, polisacharydy itd.
Jeśli jeszcze nie wiecie, czym są Nanodyski to muszę Was poinformować, że są to rewolucyjne nośniki wypełnione substancjami aktywnymi. W przypadki bohatera dzisiejszego posta wypełnione retinolem. Mają one postać płaskich krążków o grubości 10-40 nm i mogą one przenikać aż do 14 warstwy komórek naskórka.
Jak już zauważyliście na zdjęciach krem pod oczy YONELLE jest zamknięty w pięknym, różowym słoiczku o pojemności 15 ml. Zawartość chroni plastikowe wieczko i dołączona jest szpatułka, którą wydobywamy preparat z opakowania. Marka jak zwykle zadbała o każdy szczegół. Mamy charakterystyczną kokardkę oraz satynowy woreczek! Uwielbiam taki sposób pakowania kosmetyków.
Przydatność kremu pod oczy to okres 6 miesięcy. Pamiętajcie, że stosujemy go wyłącznie na noc.
Cena - 179,00 zł
Muszę wspomnieć o konsystencji kremu, która jest wyjątkowo przyjemna. Kremowa, biała, bez zapachu. Czujemy pod palcami gęstość formuły, ale nie sprawia ona żadnych problemów z rozprowadzeniem i aplikacją. Produkt wchłania się wyjątkowo szybko, nie podrażnia, nie powoduje zaczerwienienia i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
Uwielbiam kosmetyki YONELLE! Zawsze mam gwarancję działania i tak też dzieje się w tym przypadku. Przez pierwsze dwa tygodnie stosowania kremu pod oczy zauważyłam, że skóra zrobiła się gładka, przyjemna w dotyku i świetnie nawilżona. Później było jeszcze lepiej. Rano po przebudzeniu nie było mowy o opuchnięciu czy zaczerwienieniu, a nawet odniosłam wrażenie pięknie rozświetlonej skóry.
Minął miesiąc odkąd zaczęłam stosować krem i nadal go używam. W wieczornej pielęgnacji zawsze robię małe SPA dla mojej skóry. Dobrze ją doczyszczam, nakładam różne specyfiki i staram się jeszcze wykonać masaż twarzy. Zawsze pamiętam o okolicy oczu i nigdy nie zapominam o kremie. Wielokrotnie wspominałam Wam, że rano stosuję lekki krem nawilżający pod oczy, a wieczorem lubię treściwe kosmetyki. W nocy moja skóra pracuje, a ja dostarczam jej właściwych składników aktywnych. Teraz w okresie jesienno - zimowym jest to też retinol, który słynie ze swoich właściwości przeciwzmarszczkowych. Cieszę się, że marka YONELLE postawiła właśnie na niego.
Komu polecam? Każdej kobiecie, która myśli o dobrej pielęgnacji przeciwzmarszczkowej, która przynosi widoczne efekty. Krem będzie przeciwdziałał starzeniu się skóry, ale też działał już na pierwsze oznaki. Gwarantuję Wam, że Wasza skóra bardzo go polubi! Koniecznie sprawdźcie!
XOXO
ciekawy produkt oraz renenzja
OdpowiedzUsuńwww.emiblog.pl
Dziękuję :)
UsuńNo opakowanie to po prostu poezja!
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Są takie piękne i kobiece :)
UsuńPrzydałoby się coś z retinolem.. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRetinol najlepszy na obecny okres ;)
Usuń💖😘
OdpowiedzUsuń