SEPHORA 2 in 1 waterproof eye makeup remover gel
Produkt w postaci żelu do usuwania nawet najbardziej wodoodpornego makijażu oka.
Formuła zawiera wyciąg z bławatka i nawilżający kompleks HydroSenn+, który działa kojąco na skórę wokół oczu, a także flawonoidy i ekstrakty z drzewa oliwkowego wzmacniające rzęsy.
Produkt zamknięty jest w plastikowej buteleczce o poj. 125 ml z wygodną pompką.
Całkiem standardowe opakowanie, jak wszystkie produkty marki Sephora.
Jego cena to ok. 30 zł
Kosmetyk ten jest przebadany dermatologicznie.
Polecany dla osób noszących szkła kontaktowe oraz dla wrażliwców :)
W swoim składzie nie zawiera parabenów i związków zapachowych.
Jak widzicie na zdjęciu produkt ten ma konsystencję lekkiego żelu ( troszkę przypomina płynną galaretkę ). Jest całkowicie bezbarwny i nie pachnie.
Dzięki pompce możemy dozować jego taką ilość, jaką mamy ochotę zużyć.
Dodatkowo nic nam się nie wylewa, nic nie ścieka z wacika, a żel jest na tyle wydajny, że niewielka jego ilość spokojnie wystarczy na zmycie delikatnego makijażu oka.
Jeśli czytacie mojego bloga to wiecie, że nie noszę wodoodpornego makijażu.
Z tego też względu nie wypowiem się, czy ten produkt radzi sobie w takich sytuacjach.
No dobrze, ale powiecie: to co mnie skłoniło do zakupu takiego kosmetyku???
Moja odpowiedź brzmi: konsystencja!!!
Nie znoszę produktów do demakijażu wodoodpornego na bazie olejków, a już takie dwufazowe obchodzę szerokim łukiem. Uczucie tłustej warstwy wokół oczu, czy sklejonych rzęs to dla mnie tragedia. Z drugiej strony lubię miec dobrze oczyszczone rzęsy i skórę wokół oczu. Mam też 30 - tkę na karku, więc tarcie wacikiem przy oczach nie wchodzi w grę.
Chciałam znaleźć coś, co spełni te wszystkie moje warunki, a skoro produkty do demakijażu wodoodpornego mocniej działają na makijaż, to dlaczego nie spróbować w ten sposób.
Dodatkowo pojawił się "czyścik " w postaci żelu, który nie podrażnia moich oczu, nie szczypie i bardzo dobrze oczyszcza. Radzi sobie z dużą warstwą tuszu. Nie muszę pocierać oczu kilka razy wacikiem. Wystarczą zupełnie dwa :)
Jedyny minus to jego cena, ale jestem w stanie za niego tyle zapłacić, bo już wiem, że produkt jest wydajny i nie będę musiała co troszkę latac po niego do sklepu. Całkiem dobra inwestycja!!!
Myślę, że warto go przetestowac!!!
XOXO
Tego żelu nie znam,ale miałam w takim samym opakowaniu wodę micelarną Sephory i była naprawdę dobra.
OdpowiedzUsuńU mnie micele odpadają :(
UsuńOo nie słyszałam o nim, odpowiada mi opis więc zakupię następnym razem :)
OdpowiedzUsuńTo jest nowość wsród produktów Sephory ;)
UsuńA nie próbowałaś zmywać makijażu płynem micelarnym? Przykładasz do oka nasączony wacik, trzymasz ok. 10 s i delikatnie cały makijaż schodzi. Dodam tylko, że taki efekt uzyskuję tylko płynem z Biodermy. Reszta płynów micelarnych jest do luftu
OdpowiedzUsuńNie mogę używać płynów micelarnych bo wszystkie mnie uczulaja i podrazniaja! Nawet ten z Biodermy :(
UsuńOkropne jest to, co napiszę... ale jednym z głównych argumentów, które mnie przekonały jest ta 30. na karku ;))) U mnie sprawa ma się podobnie - oko mega wrażliwe, praca taka, że jest co zmywać (czasami nawet kilka razy dziennie) a i na te "pierwsze" potrzydziestkowe zmarszczki czas już uważać. Dzięki :) Sprawdzę i dam znać jak u mnie się sprawuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Jo
hahaha spoko! Taka prawda, co tu ukrywac!!! W blogosferze jest dużo młodych dziewczyn, a ja muszę szukac już takich produktów, ktore będą służyc mojej "potrzydziestkowej" skórze :)
UsuńZainteresowałaś mnie nim;)
OdpowiedzUsuńDo demakijażu używam go na przemian z kosmetykami Mary Kay:)
OdpowiedzUsuńOgólnie się spisuje:)
właśnie go dostałam, dobrze wiedzieć, że się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńteż nie znoszę wszystkich płynów dwufazowych, u mnie dobrze sprawdza się bioderma i micel z biedronki :)
OdpowiedzUsuńI znów nowość^^ Pierwszy raz słyszę...
OdpowiedzUsuń