Sesja dobiega już końca! Jeszcze tylko ten weekend i będzie po :) Cały czerwiec przeleciał mi pod hasłem " nauka i stres!!! ", a wraz z tym całym zamieszaniem na mojej twarzy pojawiały się mało przyjemne niespodzianki. Niestety, tak właśnie reaguje moja skóra. Obszarem najbardziej zainfekowanym przez wypryski była broda i jej okolice! Na szczęście z pomocą przyszedł mi serum, marki mało jeszcze znanej w Polsce, ale jakże ciekawej ...
BIOLIQ serum punktowe na trądzik
Zawarty w serum Bioliq kwas oleanowy z liści drzewa oliwnego ( Olea europaea ) hamuje aktywność reduktazy, regulując pracę gruczołów łojowych. Serum ogranicza rozwój bakterii odpowiedzialnych za powstawanie miejscowych zmian zapalnych oraz chroni przed nadmiernym rogowaceniem naskórka. Działa regenerująco, kojąc podrażnienia oraz zmniejszając tworzenie się śladów potrądzikowych.
Wskazania:
Przeznaczony do miejscowego stosowania na zmiany trądzikowe.
Odpowiedni również do skóry wrażliwej.
Serum zamknięte jest w miękkiej tubce o poj. 15 ml.
Posiada wygodny aplikator punktowy.
Dodatkowo, na kartoniku mamy informacje o marce BIOLIQ, skład, a także datę zużycia.
Produkt przebadany dermatologicznie.
Dostępny w Super - Pharm i innych aptekach.
Cena : ok. 15,00 zł
Skład:
Jest tego troszkę!!!
Konsystencja tego produktu przypomina taki lekki, żelowy kremik o białej barwie.
Zapach? Ja go nie czuję, choć w składzie są związki zapachowe!
Miałam już kilka takich wspomagaczy, mało który się sprawdził.
Nawet kuracja Effaclar Duo nie była aż tak skuteczna, jak można o niej poczytać.
Przy tym serum moje zdziwienie sięgnęło zenitu.
Już pierwsza aplikacja przyniosła rezultaty. Małe, ale widoczne.
Troszkę szczypnęło! Po chwili zaczerwienienie zniknęło, a następnego dnia wypryski były już mniej widoczne. Postanowiłam nakładać ten produkt na całą okolicę brody.
Stosuję rano i wieczorem na oczyszczoną skórę przed aplikacją kremu do twarzy.
Czekam aż wsiąknie ( a robi to w ekspresowym tempie ).
Nie mam żadnych problemów z wykonaniem makijażu. Nic się nie roluje, a i podkreślonych suchych skórek też nie ma!
Co zauważyłam? Otóż nowe, bolące wypryski przestały się pojawiać. Wągry zdecydowanie się zmniejszyły. Przebarwień brak. Stare niespodzianki zniknęły. Skóra nie jest podrażniona ani przesuszona!!! Efekt świetny!
Stresującym sytuacjom oraz nieprzyjemnym zmianom mówię NIE!
Niestety nie mogę potwierdzić Wam, jak to serum zachowa się przy większych problemach trądzikowych, bo takich nie posiadam. Jeśli chodzi o typowe zmiany przy cerze mieszanej i tłustej w strefie T, spokojnie mogę Wam doradzić BIOLIQ!!!
Cena też nie jest wysoka :)
Polecam wypróbować!
XOXO
Na mój jeden wyprysk na pół roku szkoda trochę go kupować, ale przyznam, że skusiła mnie Twoja recenzja.
OdpowiedzUsuńJasne! Zgodzę się z Tobą, bo sama bym tak zrobiła. Po co kupować takie kosmetyki, gdy nie ma się problemów z wypryskami ;)
Usuńmiałam kilka próbek, tego serum, i również zaciekawiło mnie te serum. Niedługo pewnie skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTo widzę, że nie jestem sama! Moim zdaniem jest to bardzo dobre serum :)
Usuńoooo jakaś nowość, pierwszy raz słyszę o czymś takim ;) na pewno wypróbuję, bo Effaclar DUO i K średnio sobie radzą.
OdpowiedzUsuńU mnie też się nie sprawdziły, a ten daje radę idealnie :)
UsuńWidziałam go w promocji w SP za 9 złotych, ale nie skusiłam sie, póki co wierna jestem podobnemu produktowi z Dermedic.
OdpowiedzUsuńWydaje się naprawdę ciekawe :)
OdpowiedzUsuńna pewno sie na niego skusze :)
OdpowiedzUsuńja powoli zakochuje się w produktach Bioliq - serum i krem do cery atopowej to strzał w 10; mam jednak cerę z tendencją do przesuszania
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę na inne produkty tej marki :)
UsuńMuszę spróbować bo znów mi cera wariuje :(
OdpowiedzUsuńChyba się na nie kuszę :)
OdpowiedzUsuńKurcze przydałoby mi się coś takiego!
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze... Ale czasem by się przydał^^
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym produktem.
OdpowiedzUsuńkupiłam, wypróbowałam, podziałało, dzięki za polecenie! to serum jest świetne!
OdpowiedzUsuńDostałam dzisiaj próbki, przeczytałam Twoją recenzję i jeszcze dziś wypróbuję. Może akurat zadziała i skuszę się by kupić pełnowartościowe opakowanie :)
OdpowiedzUsuń