3/20/2014

PALMER'S Cocoa Body Scrub - rozkosz do ciała w postaci peelingu!

Ponad miesiąc temu odbyło się małe, kameralne spotkanie blogerek, w którym miałam przyjemność uczestniczyć. To właśnie wtedy gościła marka PALMER'S ze swoimi kosmetyki. A co w tym wszystkim jest najprzyjemniejsze to, że mogłam wybrać sobie jeden produkt do testowania. Jak myślicie na co padło? Oczywiście na peeling do ciała!!! Opakowanie już prawie puste, więc mogę się wypowiedzieć na temat tego specyfiku. Jesteście ciekawi, czy mnie zachwycił? Zapraszam do lektury...


O samej marce słyszałam różne opinie, a do tej pory testowałam tylko próbki balsamów.
Przyznaję, że pod względem zapachu najbardziej podpasowała mi linia kakaowa! Na spotkaniu testowałam również inne, pachnące kosmetyki i po wykończeniu obecnych w mojej łazience balsamów czy maseł wybiorę coś z tej marki.


Kilka słów od producenta:

Odkryj młodszy wygląd swojej skóry z unikalną formułą na bazie masła kakaowego wzbogaconą masłem shea, witaminą E oraz aktywnymi składnikami złuszczającymi, zapewniającymi maksymalny efekt nawilżenia, oczyszczenia, ujędrnienia i wygładzenia skóry.

Sposób użycia:

Stosować peeling delikatnie wmasowując kolistymi ruchami podczas kąpieli w ciepłej wodzie, w szczególności w okolicach kolan, łokci, pięt. Następnie spłukać wodą.

Skład:


Znajdziemy tu wodę, olej sojowy, ekstrakt z kakao, łupiny orzecha włoskiego, glicerynę, związki zapachowe, masło z nasion kakaowca, masło shea, puder z nasion kakaowca, witaminę E, geraniol oraz regulatory pH, emolienty, substancje powierzchniowo czynne itd.


Peeling znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 200 g i dodatkowo chroni go plastikowe wieczko.
Przydatność od otwarcia to okres 12 miesięcy.
Dostępność: Super - Pharm oraz sklepy internetowe
Cena: ok. 25 zł

Jedyne czego mi brakuje to informacja od producenta, w jaki sposób peeling był testowany i do jakiego rodzaju skóry się nadaje.


Konsystencja różni się od typowych peelingów cukrowych czy solnych. Ma ona postać masła i jak do tej pory tylko w jednym produkcie spotkałam się z czymś podobnym, a mianowicie w maśle peelingującym marki AHAVA. Tamten różnił się ceną, składem i wielkością opakowania. Poza tym w peelingu PALMER'S mamy zawarte złuszczające i twarde skorupki orzecha włoskiego, a tam była sól morska.


W obu przypadkach najlepiej posługiwać się drewnianym patyczkiem czy łopatką podczas wydostawania produktu z opakowania. Konsystencja jest mocno zbita, ale już pod wpływem ciepła naszej dłoni zaczyna zmieniać się w miękkie masełko.
Zapach! Przyznaję, powalił mnie na kolana. Nie czuję żadnej sztuczności, a mam wrażenie, że jest to mieszanka kakao, śmietanki i marcepanu! No cóż, tak mi się kojarzy ;)
Intensywny, mocny, może być problemem dla osób, które nie przepadają za taką słodyczą.
Kolejna sprawa to oczywiście działanie.
I tu mogę powiedzieć, że ściera całkiem mocno, ale nie jak typowy peeling solny. Myślę iż dzieje się tak właśnie za sprawą drobinek, które mają różny kształt przez co też troszkę inaczej złuszczają. Do tego kremowa konsystencja, która nie spływa ze skóry.
Peeling nie zawiera w składzie parafiny przez co nie jest też tłusty. Nie odnosi się wrażenia oblepienia, wręcz przeciwnie!
Złuszcza bardzo dobrze, a tym samym pozostawia skórę miękką, gładką i niesamowicie dobrze nawilżoną. Można nawet zrezygnować z użycia balsamu do ciała po zabiegu.
Zero podrażnienia, zero zapchanych porów skórnych.
Spokojnie można stosować go dwa razy w tygodniu.
Wydajny? Starczył mi na miesiąc używania co drugi dzień. Uwielbiałam ścierać nim suche partie mojego ciała i myślę, że kiedyś jeszcze do niego wrócę.

Polecam z czystym sumieniem :)

XOXO

19 komentarzy:

  1. Sam wygląd w opakowaniu zachęca. Nie wiem dlaczego, ale dla mnie wygląda jak lody kawowe z zmielonymi ziarnami kawy, albo czekoladą. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah super skojarzenie ;) Widzę, że nie tylko ja tam mam!

      Usuń
  2. Słyszałam/czytałam o tej marce wiele pozytywnych opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z peelingiem tej firmy jeszcze się nie spotkałam, uwielbiam zapach ich kakaowej serii

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mialam ale widać że drobinkek jest mnóstwo, więc pewnie niezły zdzierak...

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę że bym go polubiła. Taka już ze mnie peelingo-maniaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam go i byłam bardzo zadowolona, dobre zdzieranie i zapach obłędny!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jako ś nie kuszą mnie produkty tej marki ale ten peeling chętnie bym wypróbowała. Muszę jednak najpierw zużyć inne mazidła z tej kategorii.

    OdpowiedzUsuń
  8. chętnie bym spróbowała, zaciekawiłaś mnie nim

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda obłędnie, a zapach pewnie by mi się spodobał:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już złożyłam zamówienie na allegro. Zawsze kusiły mnie te kosmetyki. Myślisz że skład jest dobry dla kobiety w ciąży?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest cała linia stworzona dla kobiet w ciąży. Skład mają dobry, a poza tym są często polecane na spotkaniach "Świadoma Mama" ;)

      Usuń
  11. Jakoś zawsze patrzę na te produkty jak jestem na zakupach i nie mogę się zdecydować, ale może w końcu się skuszę, ten peeling wygląda zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Linia kakaowa z Palmersa zapachem powala, przyjamniej mnie :D W Naturze pojawiły się ich kosmetyki również, chyba że zawsze były a ja byłam niedoinformowana ;)

    OdpowiedzUsuń

Instagram

Copyright © 2017 COCO COLLECTION