RENE FURTERER LUMICIA - rozświetlająca płukanka do włosów

Jakiś czas temu przedstawiłam Wam dwa produkty pielęgnujące i rozświetlające do włosów marki Rene Furterer. Znajdziecie je tutaj .Wspomniałam wtedy o płukance i to właśnie jej poświęcę dzisiejszy post. Dlaczego? Bo zasługuje na szczególną uwagę pod każdym względem...

Linia LUMICIA Rene Furterer odpowiedziała na potrzeby włosów matowych i pozbawionych blasku, w celu wydobycia ich naturalnego piękna i połysku, a przy tym by ułatwić ich rozczesywanie i nawilżyć.

Tytułowa płukanka do włosów nie zawiera silikonów, a ciekawe składniki aktywne, które neutralizują twardą wodę i wygładzają łuski włosów w celu nadania im pięknego połysku. Sposób jej użycia jest niesamowicie prosty. Otóż rozpylamy ową płukankę na umytych i mokrych włosach, a następnie w krótkim czasie spłukujemy zimną wodą.

W składzie kosmetyku znajdziecie: bazową wodę, ocet, wyciąg z aceroli, olejek rycynowy, związki zapachowe, panthenol czy kwas cytrynowy.

Warto wiedzieć, że ocet z aceroli to prawdziwa bomba witaminowa. Zawiera między innymi witaminy A, B, C, E, P oraz takie minerały jak potas, wapń, magnez, siarka, fluor, żelazo, sód, fosfor, krzem i miedź. Ocet z aceroli jest również doskonałym źródłem beta-karotenu i antyutleniacz, a stosuje się go od wieków w naturalnej pielęgnacji włosów w formie płukanek.

Płyn rozświetlający ukryto w plastikowej buteleczce o pojemności 150 ml z 12 miesięcznym terminem przydatności. Cena takiego preparatu to ok. 76 zł i można go dostać w perfumeriach Sephora. 

Opakowanie wyposażono w atomizer, by aplikacja była jeszcze bardziej przyjemna. Według mnie jest to świetne rozwiązanie i zdecydowanie wygodniejsze niż polewanie włosów płukankami.

Kolejna ważna kwestia to oczywiście zapach. Owszem, wyczujecie ocet, ale po chwili od momentu spłukania nie ma już po nim śladu! A co się dzieje z włosami?

Rzeczywiście łatwiej się rozczesują! Stają się bardziej miękkie i przyjemne w dotyku. Po kilku użyciach zauważyłam pojawiający się blask i bardzo mnie to ucieszyło. W konsystencji tej płukanki nie znajdziecie żadnych drobinek, a tym bardziej tłustej warstwy, które mogą powodować efekt połysku. Absolutnie nie i jest to tylko i wyłącznie naturalny rezultat po stosowaniu płukanki.

Kosmetyk ten towarzyszył mi przez cały okres lata i wakacji. Zrezygnowałam ze stosowania olejków, a nawet odniosłam wrażenie iż moje włosy stały się dzięki niemu lżejsze. Wspominany wyżej blask zauważyliście również i Wy, gdy wstawiałam zdjęcia na instagramie i często pytaliście co takiego robię, że tak pięknie wyglądają moje włosy. Teraz już znacie mój sekret ;) Nic przed Wami nie da się ukryć ;)

Owszem, możecie mi pisać, że są domowe i tańsze metody na takie płukanki. I macie rację, ale ja należę do tych osób, które nie ma ją czasu na takie zabawy. Wskakuję pod prysznic, szybko myję głowę i rozpylam płukankę. Raz dwa i gotowe! Polecam Wam wypróbować ten kosmetyk i zdecydowanie jest on wart swojej ceny!!!

 http://www.renefurterer.com/en/en/products/range-lumicia

XOXO