Ostatnio zakochuję się w produktach Estee Lauder co możecie zaobserwować w moich mediach społecznościowych. Moja przygoda z marką zaczęła się już dawno temu i przyznaję, że zapomniałam jak uwielbiałam te kosmetyki. Nadszedł jednak czas by wrócić do sprawdzonych i dobrych preparatów w pielęgnacji oraz makijażu. Dziś przedstawię Wam dwie pomadki, które skradły moje serce ...
Pure Color Envy Hi-Lustre ESTEE LAUDER to połyskujące połączenie, które nada ustom wielowymiarowy, pryzmatyczny kolor. Nowa formuła posiada technologię Optical Pear Blend optycznie powiększającą usta i nadającą im piękny połysk.
Cena: 139,00 zł
Dwa odcienie, które posiadam to 330 BAD Angel oraz 230 Pretty Shocking. Jedna bardziej koralowa, lekko pomarańczowa, a druga w kolorze nasyconej fuksji przełamanej czerwienią. Soczyste, ale też wyjątkowe! Nie posiadają żadnych drobinek!
Zobaczcie teraz jak prezentują się na ustach:
I jak Wam się podoba efekt? Co sądzicie o tych kolorach?
Kiedyś bym powiedziała pomadki, ale i kolory warte grzechu ;) Muszą dodać, iż są bardzo kremowe, miękkie i przyjemnie się je rozprowadza na ustach. Nie wychodzą poza kontur i nie zbierają w kącikach. Są przy tym całkiem trwałe, rewelacyjnie nawilżają usta i nie podkreślają suchych skórek.
Dodajmy do tego luksusowe opakowania, wygodne i nieco ciężkie o charakterystycznym zamknięciu. Pomadki, które pięknie się prezentują o poranku, w ciągu dnia i wieczorową porą. Co ciekawe, można je mieszać, a wtedy efekt jest jeszcze bardziej niewiarygodny. Jeśli macie ochotę na dobrej jakości pomadkę, w przepięknym kolorze i nadającą lustrzany połysk ustom to koniecznie zainwestujcie w tą. Jak dla mnie bomba ;)
XOXO
Kolory są piękne, nasycone i wiosenne :) Moze przywołają też piękną pogodę :D
OdpowiedzUsuńNa to liczę :)
Usuńkolory są przepiękne !!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŁadne kolory!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńNie moje kolory, ale podoba mi sie ich kremowość.
OdpowiedzUsuń