Pewnie już zauważyliście, że w ostatnim czasiem bardzo zainteresowała mnie pielęgnacja antysmog. Nie da się ukryć, że powietrze jest coraz bardziej zanieczyszczone, a marki kosmetyczne zaczęły wprowadzać kosmetyki, które mają chronić nie tylko naszą skórę, ale i cały nasz organizm. Opowiadałam Wam już o świetnym kremie YONELLE, a teraz czas na kolejne rewelacyjne produkty, tym razem od ALKEMIE.
W czasie narażenia na smog kondycja naszej skóry niestety zaczyna się pogarszać. Dzieje się tak za sprawą pyłów i metali ciężkich, wolnych rodników i niedotlenienia całego organizmu, w tym także naszej skóry. W efekcie pojawia się przesuszenie i podrażnienia skóry, wypryski, alergie i stany zapalne, zmęczenie oraz przyspieszone starzenie. ALKEMIE - kolejna polska marka proponuje nam kosmetyki naturalne, przyjazne dla skóry, pełne aktywnych substancji o wysokich stężeniach, które pomogą w walce ze smogiem. Zawarte w nich składniki przeciwzapalne i antyoksydanty stanowią doskonałą broń, wspomagają skórę w walce ze stresem cywilizacyjnym, zanieczyszczeniami środowiska i smogiem.
ALKEMIE Foam my god!
Pierwszy kosmetyk, o którym Wam dziś opowiem to oczyszczająca pianka, bardzo delikatna w swojej formule o przyjemnym odświeżającym zapachu. Usuwa nawet do 70% więcej pyłów i metali ciężkich ze skóry niż standardowe środki myjące i co ważne, nie uszkadza przy tym naturalnej bariery hydrolipidowej skóry. Ma świetny skład o działaniu nawilżającym, antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym. Sami zobaczcie:
Praktycznie same wyciągi z roślin, ziół, owoców i gliceryna oraz związki zapachowe. Jak dla mnie bomba! Nie ma się co dziwić, bo marka ALKEMIE słynie z dobrym kompozycji składowych oraz nowoczesnych technologii. Ale to jeszcze nie wszystko!
Roślinne substancje myjące z 3 stron świata - pozyskiwane z Kolibła Egipskiego, Gipsówki oraz orzechów Shikakai, dokładnie oczyszczają nawet bardzo wrażliwą skórę twarzy. Przywracają jej biologiczną równowagę i komfort.
Pieprz tasmański - ekstrakt z jagód pieprzu tasmańskiego o natychmiastowym działaniu wyciszającym, przeciwzapalnym i uszczelniającym naczynia krwionośne. Redukuje obrzęki, zaczerwienienie i uczucie pieczenia.
Bioaktywny kompleks 7 ziół - mieszanka wyciągów roślinnych (trawa tygrysia, lukrecja, rumianek leczniczy, rdest japoński, rozmaryn lekarski, zielona herbata, tarczyca bajkalska), która wzmacnia mechanizm obronny cery suchej i wrażliwej. Redukuje zaczerwienienia, świąd i rumień. Doskonale sprawdza się w terapii skóry alergicznej i atopowej.
Składniki intensywnie nawilżające - naturalne pochodne kwasu L-glutaminowego i przeciwutleniacz ze skrobi grzybów o silnym działaniu nawilżającym, zmiękczającym i ujędrniającym skórę.
ALKEMIE Glow Up!
Teraz czas na dopełnienie pielęgnacji i coś, co uwielbiam najbardziej, czyli maseczkę 2 w 1. Glow Up to produkt peelingujący, oczyszczający, odświeżający, odżywiający i wzmacniający. Kolejny świetny skład, bardzo przyjemna kremowa konsystencja oraz cudowny zapach. Co tym razem zawiera owy preparat:
C - infusion - nowa, opatentowana generacja witaminy C o maksymalnym wchłanianiu komórkowym. Innowacyjna, rozpuszczalna w olejach forma dociera do komórek w niezmienionej formie. Działa przeciwstarzeniowo, chroni komórki skóry przed oddziaływaniem promieniowania UV i zanieczyszczeniami środowiska. Działa silnie rewitalizująco, poprawia syntezę kolagenu, rozjaśnia przebarwienia, natychmiastowo niweluje oznaki zmęczenia i dodaje cerze blasku.
Masło Moringa - wyciskane na zimno z nasion drzewa moringa. Doskonale odżywia, nawilża i wzmacnia skórę suchą i dojrzałą. Posiada silne działanie przeciwzmarszczkowe, antyseptyczne i przeciwzapalne. Dodatkowo oczyszcza i normalizuję cerę tłustą. Zapobiega tworzeniu się zaskórników i przyspiesza gojenie.
Złuszczające płatki róży i ryżu - delikatne eksfoliatory w postaci organicznych płatków. Pobudzają mikrokrążenie i usuwają zrogowaciały naskórek. Wygładzają i rozjaśniają skórę.
Organiczny ekstrakt z superowoców - kompleks ekstraktów z superowoców: guarany, aceroli, rokitnika, żurawiny i amazońskiego camu camu. Zastrzyk witamin, przeciwutleniaczy i składników aktywnych biologicznie, który rewitalizuje skórę i dodaje jej energii do walki ze stresem cywilizacyjnym, wolnymi rodnikami i procesami starzenia.
Ekstrakt z korzenia nawrotu lekarskiego - leczniczy, olejowy ekstrakt o działaniu przeciwzapalnym i łagodzącym. Skutecznie niweluje zaczerwienienia, redukuje łuszczenie się skóry, egzemę i uczucie swędzenia.
Po nałożeniu maseczki na skórę polecam zrobić delikatny, oczyszczający masaż i złuszczenie martwych komórek. A następnie zostawiamy ją na 10 minut i po upływie tego czasu zmywamy letnią wodą. Będziecie zaskoczeni, jaki pojawi się efekt. Skóra gładka, rozświetlona, miękka i przyjemna w dotyku. Coś idealnego na wieczorne, domowe SPA. Efekt natychmiastowego odświeżenia przed wielkim wyjściem i co najważniejsze, wspaniały wspomagacz w codziennej pielęgnacji.
Już od jakiegoś czasu interesują mnie kosmetyki ALKEMIE. Nie należę co prawda do osób, które stawiają tylko na naturalną pielęgnację, ale wiele razy wspominałam Wam, że liczą się dla mnie widoczne rezultaty działania kosmetyków, ciekawe technologie i właśnie takie marki chcę widzieć w mojej pielęgnacyjnej rutynie. ALKEMIE to preparaty bez parabenów, SLS, SLES, parafiny, silikonów, chemicznych filtrów UV oraz ftalanów. Polska marka godna zaufania. Polecam Wam również sprawdzić moje pozostałe posty na blogu dotyczące innych kosmetyków ALKEMIE:
Krem pod oczy - http://cococollection.blogspot.com/2017/08/alkemie-nr-1-better-than-botox-360-eye.html
Peeling enzymatyczny - http://cococollection.blogspot.com/2017/08/alkemie-biomimetic-ezymatic-peeling.html
XOXO
Maseczka mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ciekawa i bardzo przyjemna ;)
UsuńObydwa produkty bardzo kuszące!
OdpowiedzUsuńOj tak! Trzeba przyznać, że ALKEMIE zrobiło świetną robotę ;)
UsuńMoim zdaniem kosmetyki "antysmogowe" to tylko sposób na to by zarobić pieniądze. Pył zawieszony nie wpływa bezpośrednio na kondycję skóry, no chyba, że ktoś by się nie mył. Jest zagrożeniem dla dróg oddechowych i spojówek, a to stan zapalny w organizmie wywołany na przykład problemem z oskrzelami może pogorszyć stan skóry.
OdpowiedzUsuń