FRIDGE BY YDE GLOW & BEAUTY - NATURALNY ROZŚWIETLACZ

To małe cudeńko to już moje kolejne opakowanie. Uwielbiam rozświetlacze i mam ich sporo w "mojej kolekcji". O ile tak można ją nazwać, bo ja nie należę do osób, które kolekcjonują kosmetyki, a tym bardziej kolorówkę. Jak wiecie stawiam na pielęgnację. Tutaj jednak mamy dwa w jednym. Piękne rozświetlenie z pielęgnacyjnych składem. No dobrze, to zapraszam Was teraz do dalszej części dzisiejszego posta... 

NATURALNY ROZŚWIETLACZ FRIDGE BY YDE GLOW & BEAUTY - co to takiego? 

O ile dobrze pamiętam to właśnie jakoś rok temu marka Fridge postanowiła stworzyć właśnie ten rozświetlacz oparty na mieszance 3 pigmentów, które mają się dopasować do każdej karnacji i cery. Mamy otrzymać efekt lśniącej tafli, czyli tzw. wet look i od razu zaznaczę, że tak właśnie jest! Co więcej owy preparat pachnie przepięknie różami i pozostawia na skórze zdrowy blask. Kiedy pierwszy raz nałożyłam go bardzo delikatnie na twarz byłam pod ogromnym wrażeniem. Zakochałam się w rezultacie jaki daje oraz jego składzie. No dobrze, a co znajdziemy w formule? 

Zacznijmy od bazy, którą stanowi izostearynian metylohepydu, który jest substancją odżywczą, nawilżającą i zmiękczającą. Następnie mamy masło mango, olej kokosowy, dwutlenek tytanu, mikę, wosk pszczeli, tlenek żelaza, olej z róży damasceńskiej, tlenek cyny i 6 zapachów. Tyle ;)

Warto dodać, że masło mango, olej kokosowy czy właśnie baza, która jest naturalnym emolientem pozyskiwanym z oleju rycynowego i rzepakowego będą intensywnie pielęgnowały skórę, ale też sprawiały, iż formuła kosmetyku dobrze się stopi. Z kolei olejek z róży otuli nas tym przyjemnym zapachem. Mamy tutaj naturalne piękno dla naszego wyjątkowego makijażu. 

Teraz kilka "technicznych danych". I zacznijmy od opakowania, którym jest mały szklany słoiczek o pojemności 8g. Wydaje się mało, ale niech Was to nie zmyli, bo sama konsystencja rozświetlacza jest zbita i niesamowicie wydajna. Pod wpływem ciepła naszych palców zaczyna się delikatnie topić i przez to też możemy dobrze ją rozprowadzić na skórze. Oczywiście nie może zabraknąć  charakterystycznego kryształowego koralika przy wieczku. 

Zapytacie jak z przydatnością, bo skoro marka Fridge słynie z kosmetyków trzymanych w lodówce dla ich świeżości i naszego bezpieczeństwa to czy w przypadku owego produktu również musimy go tak przechowywać. Otóż nie! To jest jeden z tych preparatów, których nie musimy trzymać w lodówce, ale ma on swój termin przydatności wypisany na naklejce pod słoiczkiem. Generalnie jest to rok od otwarcia. Zwróćcie uwagę, że w składzie nie ma sztucznych konserwantów czy innych kontrowersyjnych składników. Jak zawsze na plus! 

No to teraz najciekawsze i moje testy. Kiedy pierwszy raz sięgnęłam po ten rozświetlacz nałożyłam go na skórę przy pomocy palca i lekko roztarłam. Efekt był delikatny, więc dodałam kolejną warstwę. I tutaj już pojawił się efekt mokrej tafli. Przetestowałam kosmetyk także nakładając go przy pomocy małego pędzla do korektora i znów sprawdził się super. Możecie aplikować go na podkład, pod podkład, na czystą skórę, na krem bb, bezpośrednio na filtr ochronny, a nawet bardzo delikatnie ( wklepując go w skórę ) już na przypudrowaną skórę. Za każdym razem rezultat jaki otrzymacie jest naturalny i piękny. No i właśnie to sprawiło, że znów wróciłam do rozświetlacza glow & beauty. 

Moja mała rada! Ten kosmetyk to wspaniały letni dodatek do każdej stylizacji i pięknej opalenizmy. O tak, odrobina na obojczyki i dekolt plus na kości jarzmowe, a nawet na powieki i macie zrobimy pełny glow look. Od razu na myśl przyszły mi wakacje...

Jestem ciekawa czy znacie ten produkt, czy go stosujecie i jaka jest Wasza opinia na jego temat? Dajcie koniecznie znać! 

XOXO

*To nie jest post sponsorowany! 
autor tekstu - kosmetolog, blogerka, vlogerka Anita Kobus 

COCO COLLECTION - o mnie

Cześć, mam na imię Anita i oprowadzę Cię po świecie kosmetyków. 

Z zawodu jestem kosmetologiem i od dawna interesuję się skórą, dobrze dobraną pielęgnacją, ale też kosmetykami. Lubię testować nowości i sprawdzać ile z obietnic producenta rzeczywiście jest prawdą. 

Na moim blogu znajdziesz nie tylko recenzje i opinie o kosmetykach. Jest tutaj znacznie więcej: 

Czy Wiesz - kategoria dotycząca wielu ciekawostek z dziedziny kosmetyki oraz kosmetologii. 

Porady - jako kosmetolog radzę w doborze odpowiednich kosmetyków, jakie kroki w pielęgnacji wykonywać, ale też jakie skuteczne zabiegi stosować. 

Prywatnie - ciekawostki z życia blogerki. 

Jeśli jeszcze Ci mało koniecznie sprawdź mój Instagram oraz kanał na You Tube - COCO COLLECTION.