Gotowi na ostatnie, najdłuższe, ale i najciekawsze podsumowanie roku 2016! Tym razem kosmetyki do pielęgnacji twarzy ;) Miałam duży problem z ich wyborem, bo przez ostatni rok przewinęło się wiele nowości. Mimo wszystko udało mi się wyłonić tych najlepszych i właśnie dziś zapraszam Was na przegląd pielęgnacyjnych perełek ...
Ciekawy skład i bardzo fajne kosmetyki dla każdego. Plus za połączenie ich w zestaw! Olejek i pianka, czyli dwa ważne kroki w demakijażu. Moje zdecydowane hity!
Długo czekałam aż w ofercie YONELLE pojawią się kosmetyki do demakijażu i już dziś wiem, że było warto! Świetne składy, ale i działanie! Plus za duże opakowania i oraz wydajność. Gorąco polecam!
To był letni faworyt! Dzięki niemu moja skóra wyglądała ładnie, a efekt świecenia w strefie T pojawiał sporadycznie! Jestem w nim absolutnie zakochana!
Wspaniałe serum pod oczy! Świetnie nawilża, rozświetla i napina. Poza tym jest bardzo wydajne! Kto z Was już je poznał?
Pierwszy kosmetyk, dzięki któremu poznałam markę ARBONNE i strzał w dziesiątkę! Świetnie nawilża, pięknie pachnie i do tego ma fantastyczną konsystencję!
Wspaniały kosmetyk prosto z lodówki. Bomba witaminowa dla naszej skóry! Nawilża, rozjaśnia, naturalny skład, lekka konsystencja!
Same plusy!!!!
Tak skomponowana witamina C to cudowny składnik aktywny dla naszej skóry. Kolejny kosmetyk COSMABELL, w którym się zakochałam, a moja skóra jeszcze bardziej odczuła jego moc. Plus również za niską cenę, przystępną na każdą kieszeń!
To był mój hit wśród kosmetyków marki BIELENDA! Koncentrat nadający delikatną opaleniznę o cudownym, luksusowym zapachu! Mała buteleczka skrywająca prawdziwy skarb!
Odkryciem roku okazał się również ten olejek. Połączenie naturalnych olejków pielęgnujących dało mojej skórze kopa. Będę do niego chętnie wracać ;)
Kolejny kosmetyk ARBONNE wspaniale działający na cerę mieszaną. Absorbuje sebum, pięknie pachnie i działa!!!!! Poszukujecie takiego kosmetyku? Marka ma dla Was taką perełkę w ofercie!
Bez tego filtra ani rusz! Nie wiem, ile buteleczek już zużyłam, ale nie mogę bez niego żyć! Nie ma sobie równych!
40 - dniowy krem robiony specjalnie dla nas. Wyjątkowe opakowanie, bardzo naturalny skład i możliwość ponownego wykorzystania słoiczka. Taką nowość przygotowała dla nas w 2016 roku roku Clarena Naturalis.
Kolorowe opakowania, duża pojemność, wygodne tubki, piękne zapachy i szerokie spektrum działania. Każdy je pokocha i znajdzie dla siebie ten wyjątkowy #wonderbalm
Ostatni hit 2016 roku to oczywiście maska w płacie ze śmiesznym rysunkiem twarzy zwierzaka! Chyba już każdy ją wypróbował ;)
Koreańska pielęgnacja zrobiła wielkie zamieszanie wśród Polek i nie ma się co dziwić!
Wszystkie podsumowania kosmetyczne 2016 roku:
Dzisiejszym postem kończę serię Kosmetycznych Odkryć 2016 Roku! Jestem bardzo ciekawa, co przyniesie Nowy Rok, jakie nowe marki odkryję, jakie kosmetyki poznam? Mam nadzieję, że 2017 będzie równie ciekawy, jak poprzednik!
XOXO
ten tonik evree jest super
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%
UsuńOlejek samoopalający z Bielendy u mnie ciągle w użyciu, super jest :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Muszę kupić nową buteleczkę ;)
UsuńUwielbiam tonik Evree :) mój hit 2016!
OdpowiedzUsuńTak, jest wspaniały!
UsuńTyle kosmetyków a ja nic nie znam.
OdpowiedzUsuńMoże warto to zmienić? ;)
UsuńNie znam tych produktów, ale zaczęłam stosować różne sera do twarzy i widzę poprawę w jej wyglądzie :)
OdpowiedzUsuńSkoro jest poprawa to znaczy, że kosmetyki działają :)
UsuńMY Wonderbalm uwielbiam
OdpowiedzUsuńWiększości nie znam, a lubię testować nowości. Chętnie coś podpatrzę dla siebie :) Ostatnio moim odkryciem jest serum LIQ CC rich. Widać, że działa :)
OdpowiedzUsuńWybitnie fajny artykuł, miło mi się go czytało. Atrakcyjne info, pewnie bardziej zainteresuję się tym tematem. Sądzę, że odpowiednio byłoby widzieć więcej tego rodzaju wpisów - pewnie będę je tutaj częściej sprawdzać.
OdpowiedzUsuń